MISTRZ HORRORU POWRACA. John Carpenter pracuje nad dwoma serialami!
Choć najlepsze lata kariery John Carpenter ma już dawno za sobą, jego nazwisko wciąż elektryzuje miłośników kina grozy – i właśnie dlatego NBCUniversal zaproponowało sześćdziesięciodziewięcioletniemu reżyserowi współpracę przy dwóch produkcjach serialowych, osadzonych w jego ulubionym gatunku. W sieci pojawiły się pierwsze informacje na temat obu projektów.
Chciałoby się powiedzieć, że będzie to wielki powrót kultowego autora kina grozy, jednak ze wstępnych informacji wynika, że zaoferowano mu jedynie rolę producenta wykonawczego. Oczywiście będzie udzielać się także przy tworzeniu scenariuszy, a być może nawet obsadzi pozycję showrunnera, ale niewielka jest szansa, by przy okazji tej współpracy John Carpenter dołączył kolejną produkcję do swego dorobku reżyserskiego, do czego w gruncie rzeczy zdążyliśmy już przywyknąć w XXI wieku.
Atak na posterunek 13, Halloween, Ucieczka z Nowego Jorku, Mgła, Coś, Wielka draka w chińskiej dzielnicy czy Oni żyją to jedynie część produkcji, jakimi Carpenter szturmem zdobył serca miłośników szeroko pojętej fantastyki. Największe sukcesy święcił w latach 70. i 80., jednak mimo powszechnego uznania i bezdyskusyjnej przynależności do panteonu najważniejszych amerykańskich reżyserów nigdy nie było mu po drodze z Hollywood. Kasowe sukcesy jego niskobudżetowych produkcji nie były w stanie wyrwać go z nurtu kina niezależnego, a nowa era w kinematografii, w której wszelki artyzm wyparty został przez komputerowe efekty specjalne, zupełnie zepchnęła Carpentera na boczny tor. W latach 90. były już tylko cieniem dawnego guru, a w wieku XXI niemal zupełnie zniknął – przez co jego nazwisko przewijało się głównie w kwestii remake’ów jego kultowych filmów, a tych było i będzie jeszcze sporo!
Tym bardziej cieszy, że John Carpenter bierze się za coś nowego – ciężko bowiem uznać, że producencki stołek przy odświeżaniu najważniejszych pozycji z jego portfolio albo próba zaklinania rzeczywistości, objawiająca się scenariuszem do komiksowego sequelu Wielkiej draki w chińskiej dzielnicy (Big Trouble in Little China: Old Man Jack – premiera we wrześniu, nakładem Boom! Studios) są szczytem możliwości tak wielkiego filmowego umysłu.
Jak donoszą amerykańskie media branżowe, firma Storm King Productions (należąca do Carpentera i jego małżonki Sandy King) oficjalnie rozpoczęła współpracę z Universal Cable Productions, w ramach której reżyser ma być kluczową postacią w powołaniu do życia dwóch serialowych tytułów. Tak ten fakt komentuje Mistrz:
Cieszę się, że UCP zaprosiło mnie do współpracy przy swoim nowym przedsięwzięciu.Z jednej strony jest to dla mnie powrót do Universal, z drugiej zaś krok naprzód, który pozwoli mi nawiązać współpracę z wieloma świetnymi osobami.
Pierwszy z projektów to przeniesienie na mały ekran powieści graficznej Tales for a Halloween Night, która ukazała się w roku 2015. To dwutomowa antologia najsłynniejszych motywów grozy, jakie na przestrzeni wieków przewijały się w literaturze, filmie, telewizji i komiksach, a za jej stworzeniem stoi sam Carpenter, wspierany przez wielu pisarzy. Serial na jej podstawie ma trafić na antenę stacji SyFy, co oznacza, że reżyser otrzyma możliwość babrania się w uwielbianych przez siebie produkcjach klasy B, zupełnie jak za starych, dobrych lat!
Drugi serial zapowiada się jeszcze ciekawiej. Nightside to cykl dwunastu powieści grozy Simona R. Greena. Tytułowe Nightside to mroczna, ukryta część Londynu, w której prym wiodą magia i potworzy, a głównym bohaterem jest prywatny detektyw imieniem John Taylor. Za scenariusz do tej produkcji odpowiadać ma Jill E. Blotevogel, która w 2015 roku zabłysnęła emitowaną na MTV serią Krzyk, jednak wcześniej pracowała między innymi przy Strefie mroku. Ten projekt ma zostać zrealizowany ze znacznie większym rozmachem, lecz nie wiadomo jak na razie, na jaką antenę trafi.
Praca wre, choć ciężko w tym momencie przewidzieć, kiedy będzie nam dane zobaczyć Nightside bądź Tales for a Halloween Night. Warto jednak zauważyć, że oba te projekty wpisują się w działania Universal Pictures, mające na celu powołanie do życia uniwersum potworów, nazwane przez wytwórnię Dark Universe, którego wielkim otwarciem była niedawna premiera Mumii.