Gwiazdy STRAŻNIKÓW GALAKTYKI przybywają na plan THOR: LOVE AND THUNDER
Na 6 maja 2022 roku zaplanowana jest premiera filmu Thor: Love and Thunder, kolejnej odsłony kinowego uniwersum Marvela i czwartej części serii o Thorze. Za kamerą stoi Taika Waititi, a w roli tytułowej znów zobaczymy Chrisa Hemswortha. W listopadzie zeszłego roku “The Hollywood Reporter” opublikował raport, z którego wynika, że nowy Thor może przywoływać na myśl kolejną część Avengers, a później pogłoski te potwierdziła niejako Tessa Thompson, która powraca do roli Walkirii.
Jak wiemy z oficjalnych przekazów, oprócz Thompson i Hemswortha w kolejnym Thorze na pewno wystąpią Chris Pratt, Natalie Portman i Christian Bale, który wcieli się w antagonistę (więcej tutaj). Rolę Korga ma powtórzyć Taika Waititi (także reżyser filmu). Już w 2018 roku ogłoszono, że grana przez Portman Jane Foster sama zostanie Thorem – jej wątek zostanie oparty na serii “Mighty Thor”, w której Jane zmagała się z rakiem. Tymczasem do Sydney, gdzie odbędą się zdjęcia, oprócz Pratta, przybyli także inni aktorzy znani ze Strażników Galaktyki – Karen Gillan (Nebula), Dave Bautista (Drax) oraz Sean Gunn (Kraglin/Rocket). Poniżej kilka zdjęć od Daily Mail:
Kilka tygodni temu swoją obecność na planie w Australii sugerowała także Pom Klementieff (Mantis). Nie wiadomo, co z Zoe Saldaną (Gamora), pamiętajmy jednak, że w finale Avengers: Końca gry nie było jej z resztą drużyny.
W zeszłym roku Waititi stwierdził, że nadchodzące widowisko będzie bardzo przesadzone i sprawi, że Thor: Ragnarok, poprzedni film MCU w jego reżyserii, będzie jawić się jako bezpieczna produkcja.
Ma się wrażenie, jakbyśmy pytali grono 10-latków o to, co ma być w filmie, a oni godzili się na wszystko.
Czekacie na nowego Thora?