GAL GADOT przyznaje, że jej filmik ze śpiewaniem IMAGINE był “w złym guście”
Gdy rozpoczęła się pandemia koronawirusa, swoją solidarność z poszkodowanymi zapragnęła wyrazić Gal Gadot. Filmowa Wonder Woman zaprosiła swoich przyjaciół ze świata aktorstwa i muzyki do wspólnego zaśpiewania słynnej piosenki “Imagine” autorstwa Johna Lennona. Celebryci – wśród nich między innymi Natalie Portman, Zoe Kravitz, Sarah Silverman, Will Ferrell, Pedro Pascal, i Cara Delevingne – zaśpiewali po fragmencie utworu, co następnie zostało zmontowane w jeden filmik. Choć części widzów spodobała się ta inicjatywa i sami się do niej dołączyli, wielu fanów poczuło raczej niesmak.
Komentujący zauważyli, że chociaż gwiazdy śpiewały o świecie bez własności i o wspólnocie ludzi, to same żyją w majątku, a panująca na świecie sytuacja nie wpłynie na ich status materialny, podczas gdy wiele osób zmaga się teraz z brakiem pracy i kłopotami finansowymi. Widzowie zarzucali gwiazdom oderwanie od rzeczywistości i niedelikatność, pisząc, że jeśli naprawdę chciano pomóc, należało rozpocząć akcję charytatywną lub przeznaczyć pieniądze na rzecz potrzebujących. W październiku 2020 roku Gadot po raz pierwszy odniosła się do negatywnych reakcji zapewniając, że miała wyłącznie dobre intencje. Teraz wróciła do tematu przy okazji wywiadu dla InStyle.
Aktorka została zapytana o sytuację z gali Women in Hollywood, gdzie ironicznie zaczęła śpiewać “Imagine”. Gadot stwierdziła, że chciała rozluźnić atmosferę. Później dodała, że widziała, jak pandemia rozwija się w Europie, jeszcze zanim dotarła do USA, i zaproponowała całą inicjatywę Kristen Wiig.
Ta cała kontrowersja jest zabawna (…) Widziałam, dokąd to wszystko zmierza. Ale ten filmik był przedwczesny. To nie był dobry czas i właściwa rzecz do zrobienia. To było w złym guście. Wynikało z dobrych intencji, ale czasem nie trafia się w dziesiątkę, prawda?
Tutaj zobaczycie wspomniane nagranie z “Imagine”:
Zdjęcie Gadot pochodzą z magazynu InStyle.