search
REKLAMA
Seriale TV

The Shadow Line

Dominik Jedliński

20 kwietnia 2014

REKLAMA

shadow-logo

Autorem tekstu jest Dominik Jedliński.

Nie wiem, jak to się dzieje, ale Brytyjczycy mają olbrzymi talent do produkowania porządnych seriali. „Sherlock”, „Luther”, „Black Mirror”, „Utopia”, „Misfits” – to tylko kilka tytułów (i to wyłącznie stosunkowo nowe produkcje), które wymienia się jednym tchem, gdy ktoś rzuci w naszą stronę hasło „Wielka Brytania”. I wśród tych głośnych tytułów, gdzieś z cienia, wyłania się serial, który przeszedł bez echa, choć warto poświęcić mu chociaż odrobinę uwagi. Mowa tutaj o „The Shadow Line” z 2011 roku, który w Polsce ukrywa się pod tytułem „Na granicy cienia”.

Serial stworzył Hugo Blick – prawdziwy człowiek orkiestra – jest jego scenarzystą, reżyserem i producentem. Samego Blicka mogliśmy oglądać jako młodego Jacka Napiera, który ostatecznie staje się Jokerem w „Batmanie” Tima Burtona, gdzie z diabolicznym uśmiechem na twarzy wypowiada słynną kwestię: „Powiedz mi dzieciaku, czy kiedykolwiek tańczyłeś w bladym świetle księżyca?”. Sam Blick w jednym z wywiadów przyznaje, że za inspiracje przy tworzeniu serialu posłużyły amerykańskie thrillery z lat 70., z Warrenem Beattym, czy Robertem Redfordem, które, jak twierdzi twórca, były opowieściami o moralności (lub niemoralności) z uderzającymi prawdami na końcu swych opowieści.

shadow-1

Historia „The Shadow Line” rozpoczyna się, kiedy jeden z największych przestępców Wielkiej Brytanii, szef gangu narkotykowego, Harvey Wratten zostaje zwolniony z więzienia za sprawą królewskiego ułaskawienia. Jednak już kilka godzin po wyjściu na wolność Harvey zostaje zamordowany. Policja powierza sprawę detektywowi Jonahowi Gabrielowi, powracającemu do służby po nieudanej akcji (?), w której został postrzelony w głowę, co przyczyniło się do częściowej utraty pamięci. Jednak nie tylko Gabriel będzie próbował rozwiązać tajemniczą śmierć narkotykowego barona. Informacja o tym porusza również przestępczy półświatek, który stracił właśnie swojego szefa i jest zdeterminowany, aby odnaleźć sprawcę tego zdarzenia. Obie strony próbują odkryć prawdę, stosując zupełnie inne metody działania.

Solidnie zrealizowana produkcja w siedmiu blisko godzinnych odcinkach jest bardzo mrocznym, trochę odrealnionym i trochę przerysowanym thrillerem, w którym głównym wątkiem jest spisek. Ciężka, depresyjna fabuła fascynuje, trzyma w napięciu, ale i w ciągłej niepewności. Niczego nie można być pewnym, wszystkiego można się spodziewać.

shadow-2

Jasnym punktem, który buduje wspomniane odczucia, są świetne zdjęcia. Jest tytułowo: na granicy cienia. Wszędzie mrok i czerń, małe zaciemnione pomieszczenia i ciasne uliczki, gdzie nikt nie pokazuje się po zachodzie słońca (oczywiście z wyjątkiem bohaterów). Wyraźne jest także skupienie się na detalach: drżących dłoniach, wodzącym wzroku, czy rekwizytach, które wzmacniają odbiór przeróżnych stanów i emocji bohaterów. Mocną stroną jest także równoległe zestawianie możliwych zdarzeń, które widzimy oczyma policji i przestępczej organizacji. Widz, obserwując obie strony barykady, składa historię kawałek po kawałku.

Nie od dziś wiadomo również, że Brytyjczycy lubują się w grach słów, a także (jak na prawdziwych gentlemanów przystało) pięknym wyrażaniu się za pomocą przeróżnych metafor, niedopowiedzeń i półsłówek. Serial wypełniony jest po brzegi rozmowami, które musimy czytać między wierszami. Osobiście odhaczam to jako plus, choć wiem, że znajdą się osoby, którzy uznają ciągłe obracanie się w świecie metafor, jako przejaw głupoty i braku realności.

shadow-3

W obsadzie serialu znalazła się czołówka brytyjskich aktorów, z których w zasadzie wszyscy utrzymują bardzo dobry poziom. Wyśmienity Christopher Eccleston (znany z „Doctora Who”) jako Joseph Bede, który niejako bez wyboru zostaje „następcą tronu” po zmarłym szefie, jawi się jako „mózg” całej organizacji. Magnetyczny i psychopatyczny z kolei jest Rafe Spall w roli Jaya Wrattena. Gość kradnie show, jeśli tylko pojawi się na ekranie. Szkoda, że strasznie go zaniedbano. Spall miał sporo do grania w dwóch pierwszych odcinkach, a potem praktycznie znika, łapiąc kilka minut na epizod. Szkoda. Dobry występ zalicza także Anthony Sher jako Peter Glickman (czy tylko mi przychodzi na myśl steampunk, gdy poznaje jego postać?). Z całej plejady chyba najsłabiej wypada Chiwetel Ejiofor (ostatnio „Zniewolony”) wcielający się w rolę detektywa Gabriela. Zupełnie bez życia. Nudny.

Wielu uważa, że „The Shadow Line” to najlepsze, co wydarzyło się w brytyjskiej telewizji od lat. Jeden z czytelników „The Daily Telegraph” nazwał czas z tym serialem, jako „najlepsze kilka godzin spędzone z BBC od czasów ‘Edge of Darkness’”. A warto zauważyć, że wspomniany „Edge of Darkness” powstał w 1985 roku. Więc… musi coś być na rzeczy.

Dodatkowy atut tego serialu stanowi znakomite intro, a przede wszystkim utwór do niego wykorzystany:

REKLAMA
https://www.perkemi.org/ Slot Gacor Slot Gacor Slot Gacor Slot Gacor Situs Slot Resmi https://htp.ac.id/ BERMAIN MAHJONG WAYS TANAM POHON BOCORAN MAHJONG TIPS AUTO WD JELAJAHI DUNIA MAHJONG WAYS 2 FITUR STRATEGI LANGIT JINGGA MAHJONG WAYS REZEKI TAK TERDUGA MELATI MEKAR MAHJONG WAYS UNTUNG GANDA MENCETAK SEJARAH BARU STRATEGI JITU MAHJONG WAYS 2 POLA TERBARU MAHJONG WAYS MAXWIN RAHASIA KEBERUNTUNGAN MAHJONG WAYS 2 RAHASIA MAHJONG WAYS 2 CARA MUDAH MENANG DI SLOT MAHJONG WAYS 2 CHEAT MAXWIN SLOT THAILAND BOCOR DUA POLISI DIDEMOSI KARENA PERAS UANG UNTUK MODAL MAIN SLOT ONLINE PELAKU PEMBUNUHAN SANDY PERMANA TERUNGKAP INGIN CURI UANG WD SLOT GACOR RAHASIA COIN STARLIGHT PRINCESS TEKNOLOGI DIGITAL SLOT 777 CARA MENANG TEKNIK TERBARU TIPS DAN TRIK MAXWIN DI GAME STARLIGHT PRINCESS TRIK JACKPOT SLOT OLYMPUS DENGAN POLA UNIK