search
REKLAMA
Recenzje

LEGO STAR WARS. Recenzujemy dwa nowe zestawy z okazji 40. rocznicy “Powrotu Jedi”

Na rynek trafiły dwa nowe zestawy LEGO Star Wars – to dioramy upamiętniające 40. rocznicę “Powrotu Jedi”.

Łukasz Budnik

4 maja 2023

REKLAMA

Tegoroczny maj jest wyjątkowy dla fanów Gwiezdnych wojen. Świętujemy nie tylko coroczny Dzień Gwiezdnych Wojen (i to dzisiaj – May the 4th be With You!), lecz także czterdziestolecie szóstej części Sagi Skywalkerów – Powrotu Jedi w reżyserii Richarda Marquanda. Przy tej okazji na rynek trafiły dwa nowe zestawy LEGO Star Wars – dioramy przedstawiające dwie słynne sceny z Epizodu VI. Recenzujemy je poniżej.

Wspomniane dioramy to Pościg na ścigaczu przez Endor oraz Sala tronowa Imperatora. Przywodzą one na myśl jedne z najsłynniejszych scen z Powrotu Jedi – pełna akcji sekwencja pościgu na Endorze i starcie Luke’a Skywalkera i Lei Organy do dziś robi wrażenie swoją dynamiką, a spotkanie Luke’a z Darthem Vaderem i Imperatorem Palpatine’em w sali tronowej na drugiej Gwieździe Śmierci to emocjonalna, klimatyczna i trzymająca w napięciu scena, będąca idealnym zwieńczeniem drogi Luke’a w oryginalnej trylogii, jak również Vadera w całej sadze.

Oddajmy na chwilę głos Jensowi Kronvoldowi Frederiksenowi, Design Leadowi dla LEGO Star Wars:

To oczywiste, że „Powrót Jedi” wywarł ogromny wpływ na kulturę popularną od czasu premiery 40 lat temu. Pomoc w tworzeniu nowych dioram, które upamiętniają niektóre z najbardziej kultowych momentów filmu, była dla mnie, jako fana sagi, prawdziwą przyjemnością. Niezależnie od tego, czy byliśmy w kinie na premierze „Powrotu Jedi”, czy odkryliśmy ten film później, te dwie dioramy pozwalają budowniczym odtworzyć i wyeksponować swój własny kawałek historii kina – a pokazanie ich fanom w czasie, gdy wielu cieszy się z okazji Dnia Gwiezdnych Wojen, jest idealnym momentem.

zdjęcia własne

Detale i prezencja

Pościg na ścigaczu przez Endor to diorama będąca gratką nie tylko dla fanów Gwiezdnych wojen, lecz także wszystkich, którzy lubią zestawy LEGO z roślinami – przy okazji nowej dioramy przyjdzie nam bowiem złożyć fragment lesistego terenu, którym charakteryzował się Endor, łącznie z dwoma drzewami, które nadają całości przestrzenności. Między drzewami znajdują się ścigacze, które prowadzą szturmowiec zwiadowca oraz Leia mająca Luke’a za pasażera (każda z figurek ma zdejmowany hełm i rekwizyt; szturmowiec i Leia po blasterze, a Luke miecz świetlny). Ścigacze umieszczone są na przezroczystych, niewidocznych z daleka klockach, dzięki którym ma się wrażenie, że pojazdy unoszą się nad powierzchnią. Wszystko to sprawia, że diorama dobrze oddaje dynamikę sceny.

Równie dobrze prezentuje się Sala tronowa Imperatora. Tutaj także dołączono trzy figurki – Luke’a i Dartha Vadera (obaj z mieczami; Vader także ze zdejmowanym hełmem) oraz Imperatora, któremu dodatkowo można włożyć w ręce błyskawice Sithów (są one schowane pod zestawem). Zestaw dobrze odwzorowuje scenografię z filmu, a szczególne wrażenie robi okno za tronem Palpatine’a – również jego składanie daje wyjątkową satysfakcję. Ciekawie prezentują się ponadto konsolety ustawione symetrycznie po obu stronach dioramy. Projektanci pomyśleli o tym, żeby w odpowiednich miejscach umieścić klocki, na których można postawić figurki – dzięki temu można bawić się w odtwarzanie scen z Powrotu Jedi, co jest gratką nawet dla dorosłego. Oba zestawy elegancko prezentują się na półce obok siebie, a każdy z nich zawiera tabliczkę upamiętniającą czterdziestolecie filmu, jak również po jednym cytacie z filmu (oba wypowiadane przez Luke’a).

zdjęcie własne

Składanie

Składanie LEGO traktuję jako jeden z najprzyjemniejszych sposobów spędzania wolnego czasu, tak że również i te dwie dioramy dały mi dużo radości. Spośród nich to Sala tronowa ma więcej elementów (807) i jest nieco bardziej skomplikowana i czasochłonna. Nie ma tu jednak fragmentów, które mogłyby sprawić szczególną trudność, zwłaszcza że instrukcje są – jak zwykle bywa w przypadku LEGO – klarowne i szczegółowe. Przy dioramie z Endorem (608 elementów) składa się w zasadzie powtarzalne elementy – po dwa drzewa i dwa ścigacze – i ułożenie jej od początku do końca zajmuje trochę mniej czasu. Szykujcie się na sporo dekorowania trawą oraz roślinnością. Przyjemnie jest patrzeć, jak pod naszymi rękami rośnie fragment Endora.

Podsumowanie

Zarówno Pościg na ścigaczu przez Endor, jak i Sala tronowa Imperatora, to zestawy, które będą świetnym uzupełnieniem kolekcji tak fana LEGO, jak i Gwiezdnych wojen. Jak zostało już wspomniane, bardzo dobrze wyglądają na półce, a przy tym są wdzięcznymi zestawami do fotografowania i układania figurek w taki sposób, żeby odtworzyć sobie sceny z Powrotu Jedi. 

Na koniec informacje na temat wielkości zestawów. Po kliknięciu na nazwę każdego z nich przeniesiecie się na dedykowane im strony, gdzie znajdziecie więcej zdjęć i informacji.

Sala tronowa Imperatora™: 17 cm wysokości, 21 cm szerokości i 17 cm głębokości.

Pościg na ścigaczu przez Endor™: ponad 20 cm wysokości, 28 cm szerokości i 18 cm głębokości.

Za egzemplarze dziękujemy LEGO Poland Official.

Cytat z Jensa Kronvolda Frederiksena oraz zdjęcie główne pochodzą z materiałów prasowych. 

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA