search
REKLAMA
Recenzje

KRÓL TYGRYSÓW. Z kamerą wśród dzikich kotów

Dawid Myśliwiec

9 kwietnia 2020

REKLAMA

Główny bohater Króla tygrysów nazywa siebie Joe Exotic i trudno o bardziej trafny pseudonim, ponieważ to, co przedstawia najnowszy serial dokumentalny Netfliksa, to – przynajmniej dla polskiego widza – prawdziwa egzotyka. W realizowanym przez pięć lat przedsięwzięciu Eric Goode i Rebecca Chaiklin przedstawiają szalony świat amerykańskich hodowców dzikich zwierząt, w którym zdrada, kłamstwo i zbrodnia są na porządku dziennym.

Tiger King

Większość ludzi na świecie zadowala się posiadaniem psa, kota lub chomika, co bardziej odważni decydują się na węża czy tarantulę. Ale Król tygrysów nie opowiada o większości ludzi – jego bohaterami są osobnicy zafascynowani dzikim zwierzętami: tygrysami, lwami, panterami i gepardami, hodujący je wbrew rządowym zakazom i sprzeciwom organizacji ochrony praw zwierząt. Dokument duetu Goode–Chaiklin przygląda się przede wszystkim działalności Joego Exotica – wyjątkowo ekscentrycznego osobnika, który pod koniec lat 90. założył Greater Wynnewood Exotic Animal Park, prywatne zoo zlokalizowane w Oklahomie, które jest dziś domem dla kilkuset zwierząt reprezentujących ok. 50 gatunków. Exotic poświęcił lwią, nomen omen, część życia na walkę z Carole Baskin, inną fascynatką wielkich kotów, współzałożycielką Big Cat Rescue, instytucji działającej na rzecz dzikich zwierząt, choć jednak komercyjnej. W Królu tygrysów nie ma jednak ludzi czystych czy niewinnych – każdy z pierwszo- i drugoplanowych bohaterów ma coś na sumieniu, a niektóre odcinki w znacznym stopniu odbiegają od narracji skupionej wokół Joego Exotica i niemal w całości poświęcone są innym hodowcom. Jednym z najciekawszych „przypadków” jest Bhagavan „Doc” Antle, założyciel potężnego prywatnego rezerwatu, który zbudował wokół instytucji rodzaj duchowej społeczności, a raczej – jak wskazują na to wypowiedzi osób z wewnątrz – najzwyklejszej sekty…

Tiger King

Najmocniejszą stroną Króla tygrysów są jego bohaterowie – nietypowi, intrygujący i odpychający jednocześnie, tak ekscentryczni, że aż trochę nierealni. Jednocześnie jednym z największych grzechów składającego się z siedmiu odcinków serialu dokumentalnego jest poczucie niedosytu, które pozostawia w widzach. Eric Goode i Rebecca Chaiklin zebrali przez pięć lat wystarczająco materiału, by nakręcić osobny sezon o każdym z tych ekscentryków, a tymczasem całość skondensowano do kilku niespełna godzinnych epizodów, przez co Król tygrysów wydaje się jedynie nadgryzieniem tematu. Ja najbardziej żałuję, że nie został rozwinięty wątek „Doca” Antle’a, bodaj największego megalomana z całej tej menażerii, a jednocześnie człowieka, który najprawdopodobniej ma na koncie molestowanie, gwałty i szereg innych przewin w stosunku do swoich „podopiecznych”. Chciałbym także dowiedzieć się więcej o współzależnościach panujących w środowisku hodowców wielkich kotów – Król tygrysów wielokrotnie nawiązuje do wieloletnich biznesowych znajomości w grupie właścicieli prywatnych zoo, ale jestem przekonany, że siatka zależności jest dużo gęstsza, niż przedstawia to serial. Kto wie, może kolejny sezon (nie mam wątpliwości, że powstanie) pozwoli zgłębić także to zagadnienie?

Tiger King

Król tygrysów to bez wątpienia znakomita rozrywka – choć formalnie nie ma nic nowego do zaoferowania, bohaterowie serialu są prawdziwą studnią bez dna, jeśli chodzi o anegdoty, kryminalne wątki czy dialogi, niezwykle barwne i autentyczne. Oglądając na ekranie Joego Exotica, „Doca” Antle’a czy Carole Baskin, byłem na przemian rozbawiony, zaintrygowany, obrzydzony i skonfundowany. Hodowcy dzikich kotów to bez wątpienia jedno z najciekawszych środowisk, jakie dane mi było ostatnio poznać, i jestem pewien, że kryje w sobie jeszcze mnóstwo szokujących tajemnic i intrygujących wątków.

Dawid Myśliwiec

Dawid Myśliwiec

Zawsze w trybie "oglądam", "zaraz będę oglądał" lub "właśnie obejrzałem". Gdy już położę córkę spać, zasiadam przed ekranem i znikam - czasem zatracam się w jakimś amerykańskim czarnym kryminale, a czasem po prostu pochłaniam najnowszy film Netfliksa. Od 12 lat z różną intensywnością prowadzę bloga MyśliwiecOgląda.pl.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA