Twórcy efektów specjalnych urażeni żartem z KOTÓW podczas rozdania Oscarów
Jednym z najbardziej pamiętnych momentów wczorajszej oscarowej gali był ten, w którym Rebel Wilson i James Corden wyszli na scenę ogłosić wygranego w kategorii efektów specjalnych. Aktorzy ubrani byli w stroje nawiązujące do Kotów Toma Hoopera, w których oboje wystąpili. Podczas swojego występu zażartowali, że doskonale wiedzą, jak istotne są efekty komputerowe. Kpiny te wzbudziły niesmak członków stowarzyszenia Visual Effects Society zrzeszającego osoby pracujące przy CGI.
Wygląd tytułowych kotów jest jednym z najczęściej krytykowanych elementów w filmie Hoopera – po premierze pojawiały się wręcz zdania, że są one przerażające, a reżyser doglądał prac nad efektami specjalnymi do samego dnia premiery. Mało tego, po spektakularnej klęsce finansowej w weekend otwarcia studio, chcąc się ratować, wprowadziło do kin wersję z ulepszonymi efektami (jednak i to nie pomogło).
W odpowiedzi na żarty z efektów komputerowych podczas gali VES wydało oświadczenie, w którym napisano:
Wczoraj, przy okazji prezentowania nagrody za efekty specjalne, producenci postanowili sobie z nich zażartować i zasugerować, że to one są odpowiedzialne za kiepskie wyniki filmu “Koty”. Efekty specjalne nie wynagrodzą źle opowiedzianej historii. The Visual Effects Society skupia się na honorowaniu efektów specjalnych jako formy sztuki i zapewnianiu, że wszyscy pracujący przy nich mężczyźni i kobiety są należycie docenieni.