ZACK SNYDER zdradził, że w LIDZE SPRAWIEDLIWOŚCI 3 syn Supermana miał zostać Batmanem
W zeszłym tygodniu na platformie HBO Max (u nas na HBO Go) pojawiła się Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera. Po czterech latach od premiery wersji kinowej, kończonej i modyfikowanej przez jego udziału, widzowie mogą wreszcie zapoznać się z oryginalną wizją twórcy. W związku z jej debiutem, Snyder udziela wywiadów w których opowiada m.in. o tym, jakie były pierwotne plany na kontynuacje jego Ligi Sprawiedliwości.
Dowiedzieliśmy się na przykład, że w drugiej części w roli złoczyńców zobaczylibyśmy Legion zagłady. Lois Lane zginęłaby, co doprowadziłoby do przejścia Supermana na stronę Darkseida, a w efekcie do apokaliptycznej przyszłości znanej z wizji Batmana pokazywanych zarówno w Lidze Sprawiedliwości, jak i Batman v Superman.
Snyder zdradził, że w drugiej części trylogii zginąłby Batman. Śmierć bohatera nie oznaczałaby jednak, że zamaskowany bohater zniknąłby z mapy. Okazuje się, że w finale serii Batmanem miał zostać syn Clarka Kenta i Lois Lane.
To miał być syn Lois i Supermana. Dwadzieścia lat później, w rocznicę śmierci Batmana, zabraliby Bruce’a Kenta do jaskini i powiedzieli, że jego wujek Bruce byłby dumny, gdyby przejął jego rolę. Coś w tym rodzaju.
Takie rozwiązanie odbiega od tego, co wstępnie planował Snyder – mianowicie, że po śmierci Supermana to Bruce i Lois nawiążą romans i będą mieć dziecko. Rozwiązanie to nie przypadło do gustu włodarzom Warner Bros. Snyder zdradził ponadto, że trzecia część trylogii byłaby w pewnym sensie kolejnym filmem o Supermanie i kontynuacją Człowieka ze stali, domykając jego wątek i czyniąc go taką postacią, jaką znamy z komiksów.
Choć na tę chwilę nie ma planów na realizację kontynuacji Ligi Sprawiedliwości Snydera, w sieci rozprzestrzenia się hashtag #RestoreTheSnyderVerse, tworzony przez fanów reżysera – tym razem walczą oni o to, by Snyder zrealizował sequele i domknął historię Ligi.