Dziś Christopher Nolan to jeden z najbardziej uznanych reżyserów, ale był czas, gdy nie mógł doprosić się spotkania z Warner Bros. w sprawie filmu Bezsenność. Pomógł mu inny reżyser, który teraz opowiedział tę historię.
Rzeczonym twórcą jest Stephen Soderbergh, który już wówczas był dużym fanem poprzedniego filmu Nolana – Memento. Soderbergh opowiada:
Zadzwonił do mnie Dan Aloni, agent Chrisa, którego znałem już z czasów, gdy pokazał mi „Memento” po tym, jak nie mogli znaleźć dystrybutora (…) Ja po seansie uznałem, że to natychmiastowy klasyk. (…) Miesiące później Dan zadzwonił i powiedział, że w Warnerze mają scenariusz „Bezsenności” i Chris jest nim zainteresowany, ale Warner nie chce się spotkać. Spytałem, jak to możliwe. Odpowiedział, że producentowi nie podobało się „Memento”. Ja na to: „I co z tego?”
Soderbergh postanowił sam skontaktować się z Warner Bros. w imieniu Nolana.
Zadzwoniłem do tego producenta i powiedziałem, że to spotkanie musi się odbyć. Odpowiedział, że nie podobało mu się „Memento”. Spytałem, czy spodobała mu się realizacja. Powiedział, że tak, była świetna. Odparłem: „Spotkaj się z nim”. To wszystko, co zrobiłem. Wiedziałem, że jeśli Chris pojawi się na spotkaniu, dostanie tę pracę.
Bezsenność, remake norweskiego filmu, zarobiła 113 mln dolarów na świecie i rozpoczęła długą współpracę Nolana z Warnerem – w następnej kolejności studio powierzyło mu realizację widowiska Batman – Początek. Soderbergh uważa, że Nolan poradziłby sobie i bez jego pomocy, ale był to szczęśliwy zbieg okoliczności.