search
REKLAMA
News

Tegoroczne OSCARY miały najniższą oglądalność w historii

Łukasz Budnik

11 lutego 2020

REKLAMA

Tegoroczne Oscary przejdą do historii jako te, w których film nieanglojęzyczny po raz pierwszy zwyciężył także w głównej kategorii. Niestety, wydarzenie to nie poszło w parze z oglądalnością – ta była bowiem najniższa w historii i wyniosła 23,6 miliona widzów, 20% mniej niż w zeszłym roku. Dla porównania, w 1998 roku oglądalność wynosiła ponad 55 milionów. 

Organizatorzy niedzielnej ceremonii postanowili znów nie decydować się na obecność prowadzącego. Na takim rozwiązaniu skorzystała zeszłoroczna gala, która miała z kolei większą oglądalność niż ta z roku ją poprzedzającego. Pamiętajmy jednak, że rok temu trafiło się kilka wabików na widzów (Czarna Pantera w gronie nominowanych, występy Lady Gagi i Queen, wcześniejsze kontrowersje związane z rezygnacją Kevina Harta z funkcji gospodarza), które mogły zdecydować o poprawie. Okaże się, czy za rok powróci tradycja jednego gospodarza.

Na niską oglądalność tegorocznej gali mógł mieć też wpływ fakt, że była dostępna w formie streamu online. ABC nie podało jeszcze danych dotyczących tej formy przekazu. Co ciekawe, pomimo niskiej oglądalności temat Oscarów był szeroko dyskutowany w mediach społecznościowych – w porównaniu do zeszłego roku 19% więcej ludzi sprawdzało kreacje gwiazd i wyniki rozdania.

Oglądaliście galę na żywo, czy ograniczyliście się do sprawdzenia wyników?

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA