Twórca postaci Deadpoola uważa, że Feige powinien odejść. Skomentował wynik „Kapitana Ameryki”

Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat w drugim tygodniu wyświetlania w kinach zaliczył jeden z największych spadków w historii MCU (68%), tuż obok Marvels (78%) oraz Ant-Mana i Osy: Kwantomanii (69%). Sytuacji nie zostawił bez komentarza Rob Liefeld, twórca postaci Deadpoola, który niedawno zerwał stosunki z Marvele, gdy nie został zaproszony na imprezę po premierze Deadpoola i Wolverine’a.
Liefeld stwierdził wówczas, że sytuację tę odebrał jako brak szacunku ze strony Feigego, który jest prezesem Marvel Studios i od 2008 roku czuwa nad MCU. Teraz dodał, że wyniki filmów Marvela wskazują na fakt, że „Feige musi zejść z boiska”, bo jest już wyczerpany. Poźniej pisał jeszcze o tym, że słabsze wyniki filmów MCU stały się normą i że gdyby to były wydarzenia sportowe, Feige już dawno zostałby odsunięty z powodu rozczarowujących rezultatów. Retorycznie spytał też: „Czy nie chcemy, żeby te filmy były lepsze?”.
Nowy wspaniały świat w USA zarobił na otwarcie 100 mln dolarów, jednak zebrał negatywne recenzje od krytyków i nie zdołał utrzymać widowni. Na świecie do tej pory produkcja zarobiła 289,4 mln dolarów.
Nie wszystkie filmy MCU dzielą ostatnio ten sam los – lepiej zarabiały Strażnicy Galaktyki 3 (118 mln dolarów na start i spadek 47%) oraz Deadpool i Wolveerine (211 mln na start i spadek 53%).
Get Feige off the mound. He’s spent. https://t.co/5EimiviiBt
— robliefeld (@robertliefeld) February 22, 2025