TOM CRUISE zapowiada „wyjątkową scenę” z VALEM KILMEREM w filmie „Top Gun: Maverick”

Za kilka tygodni zadebiutuje Top Gun: Maverick, kontynuacja przeboju z 1986 roku. W zeszłym tygodniu do sieci trafiły już pierwsze reakcje dziennikarzy, którzy nie kryją zachwytu nad filmem Josepha Kosinskiego. W jednym z wywiadów Tom Cruise – gwiazda obu odsłon – wspomniał o „wyjątkowej” scenie jego bohatera z Valem Kilmerem, który w serii wciela się w Toma „Icemana” Kazanskiego.
Podczas premiery filmu Cruise stwierdził:
Przy pierwszym filmie naprawdę namawiałem go, żeby w nim wystąpił. To niesamowity aktor i bardzo chciałem, żeby zagrał tę postać. Mówiłem mu, że będzie niesamowity. Taki ma talent. Widzicie to w tej scenie [z kontynuacji]. To naprawdę coś specjalnego. Po prostu piękne.
W innym wywiadzie na temat ponownego udziału Kilmera wypowiadał się też Kosinski.
Powrót Vala do roli Icemana to wielkie wydarzenie. To było naprawdę wyjątkowe, móc pracować z aktorem tego kalibru oraz obserwować jego chemię z Tomem i ponowne spotkanie ich bohaterów. To jeden z moich ulubionych fragmentów filmu.
Także Miles Teller mówił o tym, że wspominany fragment z sequela jest bardzo emocjonalny. Aktor zdradził, że Kilmer przebywał na planie nawet wtedy, gdy nie kręcił swoich scen, i roztaczał pozytywną energię.
W zeszłym roku do sieci trafiły informacje, że Cruise stanowczo twierdził, że jeśli ma powstać kontynuacja Top Guna, Kilmer musi się w niej pojawić.
Opis Mavericka brzmi:
Po ponad 30 latach w służbie amerykańskiej marynarce wojennej, Pete „Maverick” Mitchell (Tom Cruise) jest tam, gdzie powinien być – na szczycie. Jest mistrzowskim pilotem, testującym najnowocześniejsze maszyny. Staje na czele spec-grupy szkolącej pilotów do udziału w misji, jakiej dotąd nie było. Spotyka porucznika, Bradleya „Roostera” Bradshawa (Miles Teller), syna swojego przyjaciela, Nicka „Goose’a” Bradshawa, który zginął przed laty podczas jednej z misji. Maverick musi stawić czoła niepewnej przyszłości oraz wydarzeniom z przeszłości. Stawia wysokie wymagania tym, którzy zostali wybrani do niebezpiecznej misji.
Oprócz Cruise’a, Kilmera i Tellera, w filmie występują między innymi Jennifer Connelly, Glen Powell, Jon Hamm, Ed Harris, Thomasin McKenzie.
W tweetach napisanych po pokazie czytamy, że Maverick to film ekscytujący, emocjonalny, zachwycający zdjęciami, scenami powietrznymi oraz rolami Cruise’a i Tellera. Pojawiają się nawet stwierdzenia, że to jedna z najlepszych produkcji od lat. Top Gun: Maverick zadebiutuje 27 maja.