SYLVESTER STALLONE krytykuje producenta ROCKY’EGO i pisze, że chciałby “choć część” praw do serii
W 1976 roku na ekrany trafił film Rocky napisany przez Sylvestra Stallone’a, który zagrał w nim też główną rolę. Film odniósł wielki sukces i rozpoczął całą serię, jak również przyczynił się do tego, że Stallone stał się gwiazdą. Aktor nie posiada jednak praw do Rocky’ego, co gorzko wytknął na swoim Instagramie producentowi Irwinowi Winklerowi.
Stallone udostępnił karykaturę Winklera, który ma ciało węża i nóż zamiast języka, i podpisał ją:
Bardzo pochlebny portret producenta Rocky’ego/Creeda, Irwina Winklera. (…). Po tym, jak Irwin kontrolował Rocky’ego przez ponad 47 lat, a teraz robi to z Creedem, bardzo chciałbym dostać choć część tego, co zostało z moich praw, zanim trafią one tylko do jego dzieci. Myślę, że to byłby uczciwy gest ze strony tego 93-letniego pana. To trudny temat, który pożera moją duszę, bo chciałbym zostawić coś z “Rocky’ego” moim dzieciom, ale zawsze miło usłyszeć coś od lojalnych fanów.
Dzień przed tym postem Stallone skrytykował książkę napisaną przez syna Winklera, obu nazywając beztalenciami i pisząc o tym, że są “jednymi z najgorszych nieludzkich istot” w przemyśle filmowym. Aktor napisał też, że zmarły już partner biznesowy Winklera, Robert Chartoff, był wspaniałym człowiekiem i gdyby żył, zapewne dostalibyśmy jeszcze trzy filmy o Rockym.
Wyświetl ten post na Instagramie
Fakt, że Stallone jest zirytowany brakiem praw do Rocky’ego, jest znany już od 2019 roku, gdy aktor w rozmowie z Variety stwierdził, że chciałby zostawić swoim dzieciom zaplecze finansowe płynące z tej serii. Stallone powiedział wówczas, że był wściekły, gdy usłyszał od producenta, że nie ma na co narzekać, skoro otrzymał pieniądze za swój udział w serii. Także w 2019 roku Variety poinformowało, że Winkler był zaskoczony stanowiskiem Stallone’a, skoro ten zarobił na Rockym miliony dolarów.
Stallone tłumaczył, że w latach 70. nie naciskał na to, by dostać prawa, ponieważ “istniał pewien kodeks biznesowy” i nie chciał “działać na nerwy” producentom.
Najbliższym filmem w serii rozpoczętej przez Rocky’ego jest trzecia część Creeda, w której Stallone nie bierze już udziału. Kilka tygodni temu w sieci pojawiła się plotka, że Creed III (reżyserowany przez Michaela B. Jordana) mierzył się z problemami w produkcji, a twórcy skierowali się do Stallone’a z prośbą o pomoc, ten jednak odmówił. Aktor miał także pisać na forum poświęconym jego osobie, że żałuje udziału w Creedach.