„Spider-Man: przyjazny pająk z sąsiedztwa” zbyt woke? Tego obawiał się aktor z serialu

Wczoraj zadebiutował serial Spider-Man: przyjazny pająk z sąsiedztwa. Produkcja nie opowiada o wersji granej przez Toma Hollanda, lecz alternatywnej. Mentorem Petera Parkera nie jest w tym przypadku Tony Stark, lecz Norman Osborn. 

Główną rolę w serialu zagrał głosowo Hudson Thames, który wcielił się w Parkera. Aktor w rozmowie z Colliderem wyraził swoje obawy dotyczące produkcji.

Scenariusz bardzo mi się podobał. Najbardziej się obawiałem, że scenariusz będzie irytujący i w duchu woke, ale tak nie było. Myślałem sobie, że to jest świetnie napisane, tak realistycznie. Jestem najstarszy z piątki chłopaków, więc myślę, że wiem, jak to jest w liceum – uważam, że dobrze oddano to na ekranie.

Oprócz Thamesa, swoich głosów w serialu użyczyli Colman Domingo (jako Osborn), Kari Wahlgren (jako ciocia May) i Hugh Dancy (jako Doktor Octopus). Nie zabraknie też Charliego Coxa i Vincenta D’Onofrio, który powtórzą role Daredevila i Wilsona Fiska. Pierwotnym tytułem serialu było Spider-Man: Freshman Year. Stylistyka animacji ma nawiązywać do komiksowych korzeni Spider-Mana.

Poniżej zwiastun:

Spider-Mana w wersji animowanej oglądaliśmy w ostatnich latach w Spider-Man Uniwersum oraz Spider-Man: Poprzez multiwersum. Oba filmy zyskały uznanie widzów i krytyków.