SCARLETT JOHANSSON mówi, że jako młoda aktorka była uprzedmiotowiana. “Czułam, że to koniec kariery”
Scarlett Johansson wzięła ostatnio udział w podcaście “Armchair Expert“, gdzie opowiedziała o tym, jak postrzegano ją na początkowym etapie kariery i jak wpłynęło to na jej myślenie o swojej przyszłości. Aktorka wyznała, że uprzedmiotowianie sprawiło, że nie sądziła, że będzie mogła grywać różnorodne postaci.
Johansson stwierdziła:
Byłam uprzedmiotowiana i szufladkowana do poziomu gdzie czułam, że nie dostaję takich ofert, na jakie bym liczyła. Myślałam sobie, że ludzie muszą uważać, że mam 40 lat. (…) Wszyscy myśleli, że jestem starsza. Zostałam zaszufladkowana jako ta hiperseksualizowana i czułam, że moja kariera się skończyła. Myślałam sobie: “A więc to jest twoja kariera, takie role zagrałaś. To tyle?”. To było straszne. Zrzucałam to na fakt, że ludzie myśleli, że jestem znacznie, znacznie starsza niż w rzeczywistości.
Aktorka dodała:
Gdy współcześnie patrzę na młodych aktorów po dwudziestce czuję, że im dane jest robić różne rzeczy. Mamy inne czasy. Na szczęście nie ma już pozwolenia na szufladkowanie aktorów, prawda? Jest większa dynamika.
Johansson ostatnio oglądaliśmy na ekranie w Czarnej Wdowie (a słuchaliśmy w animacji Sing 2). Aktorka w przyszłości pojawi się w Asteroid City Wesa Andersona.