Sam Raimi został zapytany o SPIDER-MANA 4 z Tobeyem Maguire’em. “Wszystko jest możliwe”
Za kamerą nadchodzącego filmu Doktor Strange w multiwersum obłędu stał Sam Raimi, który ma na koncie także inną adaptację komiksu – trylogię Spider-Man z lat 2002-2007, gdzie tytułową rolę grał Tobey Maguire. Przy okazji promocji Strange’a, Raimi został zapytany o możliwości kontynuowania serii Maguire’a. Aktor pod koniec zeszłego roku znów włożył kostium na potrzeby Spider-Mana: Bez drogi do domu.
Zapytany przez Fandango o prawdopodobieństwo powstania Spider-Mana 4, Raimi odrzekł:
Po nakręceniu “Doktora Strange’a” uświadomiłem sobie, że w uniwersum Marvela wszystko jest możliwe. Uwielbiam Tobeya i Kirsten Dunst i myślę, że wszystko może się zdarzyć. Nie mam historii ani planu i nie wiem, czy Marvel byłby tym zainteresowany. Nie wiem, co o tym sądzą i nie próbowałem się tego dowiedzieć. Ale brzmi to pięknie. Nawet gdyby to nie był film o Spider-Manie, chciałbym znowu spotkać się na planie z Tobeyem.
Raimi, choć przed podjęciem się reżyserii Strange’a widział zaledwie kilka filmów MCU, chętnie wróciłby do tego uniwersum. Reżyser stwierdził, że to “najlepsze pudło z zabawkami na świecie”. O nadchodzącym widowisku Raimi stwierdził, że to “podróż w multiwersum”, w którym zobaczymy nie tylko kilka wersji Strange’a, lecz także Wandy Maximoff. Przyznał też, że przemycił do filmu elementy horroru.
Doktor Strange w multiwersum obłędu zadebiutuje 6 maja.