ALICIA VIKANDER wspomina nagą scenę, gdzie “nie czuła się chroniona”. “To nigdy nie jest łatwe”
Alicia Vikander dziś znana jest jako hollywoodzka aktorka, ale swoją karierę zaczęła już w 2008 roku (miała wówczas 14 lat), grając w szwedzkich filmach. Vikander udzieliła ostatnio wywiadu Harper’s Bazaar, gdzie porozmawiała o kręceniu intymnych scen.
Aktorka niedawno zakończyła zdjęcia do serialu Irma Vep, gdzie wciela się w amerykańską gwiazdę, która wyrusza do Francji, aby zrealizować tam film. W pierwszym odcinku zostanie poruszony temat koordynatorów scen intymnych, którzy na planie dbają o to, aby sceny seksu i nagości były realizowane zgodnie z ustalonymi założeniami oraz żeby aktorzy czuli się bezpiecznie.
Vikander, choć nie wymieniła tytułu, przyznała, że podczas realizacji jednego z filmów – nad którym nie czuwał koordynator – zabrakło jej takiego poczucia bezpieczeństwa.
Intymnych scen nie można improwizować. Należy przygotować choreografię i się jej trzymać. Realizowanie takich scen jest najgorsze. Czuję się komfortowo z moim ciałem i zagrałam już trochę nagich i erotycznych fragmentów, ale to nigdy nie jest łatwe. Koordynatorzy scen intymnych powinni byli funkcjonować już na początku mojej kariery. Byłam w sytuacjach, które nie były w porządku, gdzie nie czułam się chroniona. Jednego razu wszyscy byli zajęci swoimi rzeczami, a ja siedziałam naga na środku przez kilka godzin. Ktoś miał się stawić ze szlafrokiem, ale tego nie zrobił. Potem uświadamiasz sobie, że coś jest nie tak. Ktoś powinien się mną wtedy zająć.
W Hollywood Vikander zagrała nagie sceny w Tulipanowej gorączce z 2017 roku oraz w Ptaku, który zwiastował trzęsienie ziemi. Koordynatorzy scen intymnych zaczęli być regularnie zatrudniani dopiero po tym, jak rozpoczął się ruch #MeToo, a aktorzy zechcieli być chronieni podczas realizacji fragmentów z nagością. W wywiadzie z 2019 roku Vikander mówiła, że sceny seksu zawsze powinny być czysto techniczne, a ona sama stara się je realizować już za pierwszym razem. Swoją pierwszą scenę erotyczną zagrała, mając 20 lat.
W zeszłym roku Vikander mogliśmy oglądać m.in. w filmie The Green Knight.