search
REKLAMA
News

ROBERT DOWNEY JR. wyjawił inne pomysły na finałową kwestię Iron Mana z „Avengers: Końca gry”

Iron Man w „Avengers: Końcu gry” poświęca się dla świata.

Łukasz Budnik

3 marca 2022

REKLAMA

Scena, w której Tony Stark odbiera Thanosowi Kamienie Nieskończoności i pokonuje Tytana ze słowami „Jestem Iron Man” na ustach jest już jednym z najsłynniejszych filmowych fragmentów Avengers: Końca gry i jednocześnie kultową sceną wśród fanów MCU oraz postaci granej przez Roberta Downeya Juniora. Aktor był ostatnio gościem podcastu, w którym zdradził, jakie były inne rozważane wersje jego ostatniej kwestii. 

Downey powiedział:

Miałem tyle alternatyw, które chciałem przepchnąć… Były tam super cwaniakowate kwestie, które wypróbowałem, w stylu „Masz prze*ebane”, czy coś w tym rodzaju… Chciałem powiedzieć nawet „oh snap!” [gra słów – zwrot ten jest jednocześnie wyrazem zaskoczenia i – poprzez słowo „snap” – nawiązaniem do samego pstryknięcia]. To nie pasowało do rozwoju postaci. Jeden z naszych montażystów lub scenarzystów zaproponował, żeby wrócić do naszego pierwszego filmu i sprawić, by jego ostatnie słowa nawiązywały do jego genezy. Bardzo spodobała nam się taka klamra.

Finałowa kwestia to faktycznie zasługa montażysty filmu, Jeffreya Forda. Podczas głównych zdjęć Stark nie mówił w tej scenie zupełnie nic, jednak przy montażu on i reżyserzy filmu, bracia Russo, uznali, że Tony powinien jeszcze rzucić ostatnie zdanie. Po długim czasie to właśnie Ford wpadł na pomysł, by nawiązać do zakończenia pierwszego filmu MCU.

Następująca później scena w której Tony umiera otoczony przez Pepper, Spider-Mana i Rhodesa nie została uwzględniona w scenariuszu, a jej realizacja odbyła się z dala od większości ekipy – obecni byli jedynie aktorzy, reżyserzy i Kevin Feige. W związku z brakiem skryptu większość sceny została zaimprowizowana.

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA