Reżyser science fiction „Wąwóz” z Tellerem i Taylor-Joy inspirował się dwoma popularnymi grami

Już 14 lutego premiera nowego filmu produkcji Apple – thrillera Wąwóz, w którym główne role zagrali Anya Taylor-Joy i Miles Teller. Para aktorów wciela się w agentów, którzy mają za zadanie strzec pewnego wąwozu i łączą siły, aby uchronić świat przed zagrożeniem.

Reżyserem projektu jest Scott Derrickson, który ma na koncie m.in. filmy Sinister, Czarny telefon oraz Doktor Strange. Scenariusz napisał z kolei Zach Dean (Wojna o jutro). Oprócz Taylor-Joy i Tellera, w filmie pojawią się Sigourney Weaver, William Houston, Sope Dirisu, Alessandro Garcia i Sachin Bhatt.

Derrickson w jednym z wywiadów został spytany, czy zainspirował się dwoma popularnymi grami z gatunku horroru – Silent Hill oraz Until Dawn. Oto, co odpowiedział:

Uwielbiam te gry i naprawdę uważam, że gaming wyznaczył pewien standard dla akcji z użyciem broni, zwłaszcza gdy skupiasz się na jednej lub dwóch postaciach – trudno to przebić.

Fakt, że film stylistycznie przypomina gry komputerowe, został odnotowany w reakcjach pierwszych widzów – jeden z nich określił Wąwóz jako najlepszą grę komputerową, w którą nigdy nie grał.

Poniżej opis fabuły:

Dwoje wysoko wykwalifikowanych agentów (Miles Teller i Anya Taylor-Joy) zostaje przydzielonych do posterunków w wieżach strażniczych po przeciwnych stronach rozległego i ściśle tajnego wąwozu, chroniąc świat przed nieujawnionym, tajemniczym złem, które się tam czai. Nawiązują więź na odległość, jednocześnie starając się zachować czujność w obliczu niewidzialnego wroga. Gdy ujawnia się katastrofalne zagrożenie dla ludzkości, muszą połączyć siły, aby w próbie zarówno fizycznej, jak i psychicznej ochronić sekret w wąwozie, zanim będzie za późno.