Pierwsze recenzje filmu KRZYK 6 trafiły do sieci. Przeważają pozytywne oceny
Już pojutrze premiera szóstej części serii Krzyk. Role z zeszłorocznej odsłony powtarzają w niej Jenna Ortega, Melissa Barrera, Jasmin Savoy Brown i Mason Gooding, a dołączy do nich Hayden Panettiere, powtarzając swoją rolę z Krzyku 4, oraz m.in. Samara Weaving i Tony Revolori.
Akcja filmu toczy się poza miasteczkiem Woodsboro (konkretnie w Nowym Jorku), jako że bohaterowie, którzy przeżyli ataki Ghostface’a, chcą na nowo rozpocząć swoje życie. W obsadzie są jeszcze Courteney Cox, Dermot Mulroney, Jack Champion, Liana Liberato, Devyn Nekoda, Josh Segarra oraz Henry Czerny. Zabraknie Davida Arquette’a (biorąc pod uwagę wydarzenia z piątej części) oraz Neve Campbell; będzie to pierwsza odsłona serii bez Sidney Prescott.
Do sieci trafiły pierwsze recenzje filmu i dają one obraz kolejnej udanej odsłony cyklu. W serwisie Rotten Tomatoes w momencie pisania tego tekstu (8 marca, 13:53) zebrano 35 recenzji, a 77% z nich to noty pozytywne. Recenzenci chwalą inwencję twórców, postaci i obsadę (szczególnie Melissę Barrerę), jak również fakt, że film prezentuje sobą wszystko to, co fani Krzyku pokochali w serii, jednocześnie przyciągając nowych widzów. Podobnie jak w pierwszy reakcjach z Twittera, pojawiają się uwagi, że twórcy dobrze wykorzystują nową lokację i pokazują na ekranie większą niż do tej pory brutalność. Krytycy, którzy oceniają film negatywnie, piszą z kolei o wyczerpaniu formuły, przesadzonym ostatnim akcie i braku błyskotliwości, która charakteryzowała niektóre z poprzednich odsłon. Z pewnością będą spływać kolejne oceny, które mogą zmienić wynik procentowy.
W serwisie Metacritic średnia to aktualnie 67/100 (11 pozytywnych opinii, 7 odczuć mieszanych).
Metraż Krzyku 6 to 2h i 3 minuty, co czyni go najdłuższym filmem z serii.