“Pierścienie władzy” ujawniły prawdziwy czarny charakter terroryzujący Śródziemie
Do momentu pojawiania się serialu Władca Pierścieni: Pierścienie władzy to Sauron – ten potężny wojownik, wszystkowidzące oko i najgorszy ze złych, spędzał sen z powiek wielbicielom świata stworzonego przez J.R.R Tolkiena. Już nie.
Mimo, że Tolkien w swoim epokowym Władcy Pierścieni wspomina, że Sauron miał pana, to jego obecność nie przebiła się jak dotąd ani przez karty powieści ani przez słynne ekranizacje Władcy i Hobbita zrobione przez Petera Jacksona. To Sauron był największym badguyem Śródziemia. Ale tu z pomocą przyszedł nam Silmarillion czyli podręcznik historii i swoiste who is who tolkienowskiego wszechświata, gdzie postać ta została opisana. A jest nim Morgoth.
UWAGA! Kolejne zdania mogą zawierać SPOILERY! pierwszego odcinka serialu Władca Pierścieni: Pierścienie władzy. Już w początkowych sekwencjach widzimy zagładę Telperionu i Laurelina, Drzew Valinoru. Według Screen Rant, podczas gdy drzewa umierają, w tle widać, choć trzeba przyznać, że niezbyt wyraźnie, podświetloną sylwetkę postaci w spiczastym hełmie i naramiennikach, a tak właśnie często przedstawiany jest Morgoth.
Tak inne źródła niż film przedstawiają artystyczne wizje postaci Morgotha. Zdecydowanie można na nich dostrzec cechy wspólne, a mianowicie wspomniane wyżej spiczasty hełm i naramienniki.