PETER JACKSON zdradza, że nie wyreżyserował swojej ulubionej sceny z WŁADCY PIERŚCIENI
Trudno w to uwierzyć, ale w przyszłym roku minie 20 lat od premiery pierwszej części Władcy Pierścieni. Filmy Petera Jacksona są uznawane za wspaniałe dokonania, a fani prześcigają się w wymienianiu ulubionych scen. Reżyser zdradził ostatnio w rozmowie ze Stephenem Colbertem, który fragment trylogii on sam ceni najbardziej – okazuje się, że to nie on był jego autorem.
Ulubioną sceną Petera Jacksona jest ta z Dwóch wież, w której obie jaźnie Golluma komunikują się ze sobą. Reżyser mówił:
Kręciliśmy “Dwie wieże” i wprowadzaliśmy postać Golluma. Większość osób wie, że jest on zarówno Gollumem, jak i Sméagolem, to pewien podział. Nie mieliśmy jednak sceny, która wprost by pokazywała, że to właściwie dwie osoby. Wiedzieliśmy, że takiej potrzebujemy, ale nie mieliśmy czasu jej zrealizować.
Okazuje się, że Jackson poprosił o pomoc swoją żonę, a jednocześnie współscenarzystkę i współproducentkę – Fran Walsh. Ostatecznie twórczyni nie tylko napisała scenę, lecz także zajęła się jej reżyserią.
Fran napisała scenę, w której Sam i Frodo śpią, żeby Elijah [Wood] i Sean [Astin] nie musieli nawet być obecni. Nie było nikogo, kto by ją wyreżyserował, więc powiedziałem do Fran, że jeśli ona ją napisała, powinna ją też nakręcić. Zastąpiła mnie więc i stworzyła scenę, która dziś jest bardzo słynna.
Cała trylogia Władcy Pierścieni doczekała się ostatnio wydania w 4K. Aktualnie trwają prace nad serialem adaptującym twórczość J.R.R. Tolkiena, jednak pokrywającego inny okres z historii Śródziemia, w którym Sauron dochodził do władzy. Widowisko przygotowuje Amazon.
Którą scenę z Władcy Pierścieni lubicie najbardziej?