Matthew Perry upamiętniony także przez Kudrow, Aniston i Schwimmera. “Wszyscy go kochaliśmy”
Po tym, jak Matt LeBlanc i Courteney Cox pożegnali w osobistych wpisach Matthew Perry’ego, przyszedł czas na kolejnych członków głównej obsady – Lisę Kudrow, Jennifer Aniston i Davida Schwimmera, serialowych Phoebe, Rachel i Rossa. Poniżej przytaczamy treść ich wpisów.
Lisa Kudrow:
Nakręciliśmy pilota, od razu nas wzięto. Potem zasugerowałeś, żebyśmy zagrali w pokera, świetnie się bawiliśmy i od razu nawiązaliśmy kontakt. Dziękuję za to. Dziękuję ci za rozśmieszanie mnie tak bardzo, że bolały mnie mięśnie, a łzy ciekły po twarzy. Dziękuję za otwarte serce w relacji sześciu osób, która wymagała kompromisów. Dziękuję za to, że pojawiałeś się w pracy, gdy nie czułeś się dobrze, i byłeś wspaniały. Dziękuję za najlepsze 10 lat, jakie można mieć. Dziękuję za zaufanie mi. Dziękuję za to, ile się nauczyłam o miłości. Dziękuję za czas, który z tobą spędziłam, Matthew.
Wyświetl ten post na Instagramie
Jennifer Aniston:
“To mocno boli. Nigdy nie doświadczyłam takich emocji, jak te związane z pożegnaniem Matty’ego. Wszyscy doświadczamy straty – życia czy miłości. Pozwolenie sobie na żałobę pozwala poczuć momenty radości i wdzięczności, że miało się kogoś, kogo się tak kochało. Wszyscy bardzo go kochaliśmy, był częścią naszego DNA. Zawsze było nas sześcioro, to była rodzina, która na zawsze zmieniła nasze życia. Matty wiedział, że kocha rozśmieszać ludzi. Sam mówił, że gdy nie wywoływał śmiechu, myślał, że umrze – od tego zależało jego życie. A potrafił to robić. Wszystkich nas rozśmieszał, mocno. W ostatnich tygodniach czytałam nasze wiadomości, śmiałam się i płakałam. Zachowam je na zawsze. Znalazłam jedną wiadomość, którą wysłał kiedyś spontanicznie, ona mówi wszystko. Matty, kocham cię i wiem że teraz nie doskwiera ci już żaden ból. Mówię do ciebie codziennie. Czasami wręcz słyszę, jak mówisz “czy to MOŻE być bardziej szalone?”.
Spoczywaj, braciszku. Zawsze robiłeś mi dzień. ”
Wyświetl ten post na Instagramie
David Schwimmer:
“Matty, dziękuję za dziesięć niesamowitych lat śmiechu i kreatywności. Nigdy nie zapomnę twojego wyczucia komediowego i tego, jak opowiadałeś żarty. Każdą linijkę dialogu mogłeś zaadaptować według twojej woli, co skutkowało czymś oryginalnym i zabawnym, co wciąż zachwyca. I miałeś serce, którym się dzieliłeś, aż stworzyliśmy rodzinę z sześciorga nieznajomych. To zdjęcie to jeden z naszych ulubionych momentów. Teraz wywołuje u mnie śmiech i żal. Wyobrażam sobie, jak siedzisz gdzieś tak ubrany, rozglądasz się i pytasz “Czy tu MOŻE być więcej chmur?””
Wyświetl ten post na Instagramie
Łukasz Budnik