MADS MIKKELSEN twierdzi, że nie prowadził rozmów w sprawie zastąpienia JOHNNY’EGO DEPPA. “To plotki”
W trzeciej odsłonie Fantastycznych zwierząt nie powróci Johnny Depp, który do tej pory wcielał się w rolę Gellerta Grindelwalda, głównego antagonisty serii, wspominanego już w cyklu o Harrym Potterze. Brak jego udziału wiąże się z przegraną niedawno sprawą o zniesławienie z magazynem The Sun, z którym Depp sądził się za nazwanie go m.in. “damskim bokserem” i “żonobijcą” w kontekście jego relacji z byłą żoną – Amber Heard.
Wkrótce po ogłoszeniu, że Depp nie powróci, zagraniczne media poinformowały, że aktora – który, jak określił, zrezygnował z filmu na prośbę Warner Bros. – może zastąpić Mads Mikkelsen. Aktor miał negocjować rolę i być pierwszym wyborem studia. Jeśli kontrakt zostałby podpisany, Mikkelsen zapewne zagrałby Grindelwalda nie tylko w Fantastycznych zwierzętach 3, lecz także w dwóch kolejnych zaplanowanych odsłonach. W wywiadzie udzielonym niedawno IGN, aktor stwierdził, że nie prowadził jeszcze rozmów w tej sprawie.
Och, na tę chwilę to tylko plotki. Wiem tyle, ile cała reszta na podstawie informacji z gazet. Czekam na ten telefon.
Oczywiście aktor może celowo wprowadzać w błąd, aby nie zdradzić się z tym, że rozmawiał już z Warner Bros. (a może nawet dostał rolę). Zdjęcia do Fantastycznych zwierząt 3 już trwają – nim Depp odszedł, zdążył nakręcić zaledwie jedną scenę, choć tak czy inaczej otrzyma od studia pełną gażę – zatem nowego odtwórcę Grindelwalda powinniśmy poznać już wkrótce.
Fantastyczne zwierzęta 3 zadebiutują 15 lipca 2022 roku.