Krytycy zachwyceni THE SUICIDE SQUAD Jamesa Gunna! “Błyskotliwy, krwawy i brutalny”

Już wkrótce premiera Legionu samobójców. The Suicide Squad w reżyserii Jamesa Gunna, a dziś do sieci trafiły recenzje widowiska. Wygląda na to, że możemy szykować się na udany seans.

Na ten moment w serwisie Rotten Tomatoes, gdzie zbierane są recenzje krytyków z rozmaitych źródeł, zarejestrowano 46 opinii i 100% z nich to pozytywne noty, a średnia ocena wynosi 8,1/10. Krytycy piszą o tym, że film Gunna to energiczna, zabawna i brutalna produkcja, w której nie brakuje emocjonalnych scen. Recenzenci zachwalają obsadę i podkreślają, że The Suicide Squad od początku do końca daje wielką frajdę. Choć nie brakuje stwierdzeń, że nie wszystko w filmie Gunna działa jak należy (np. nietrafione niektóre żarty), po entuzjazmie krytyków widać, że ewentualne wady nikną w obliczu świetnych wrażeń, które daje całość produkcji. Nikt nie ma wątpliwości, że to tegoroczny Legion samobójców jest tym udanym. Pojawiają się też stwierdzenia, że to jeden z najlepszych filmów opartych na komiksach i czołówka produkcji DC. Tutaj znajdziecie wszystkie recenzje.

Z kolei w serwisie Metacritic zanotowano do tej pory 22 opinie – 20 z nich to noty pozytywne, a dwóch krytyków uznało swoje uczucia jako mieszane.

Przypomnijmy, jak brzmi opis Legionu samobójców:

“Witajcie w piekle, zwanym też Belle Reve. Jest to więzienie z największym odsetkiem zgonów w Stanach Zjednoczonych Ameryki. Trzymani są tu najgorsi superzłoczyńcy, którzy posuną się do wszystkiego, żeby odzyskać wolność. Nawet do wstąpienia do supertajnej i superszemranej Jednostki Uderzeniowej X. Dzisiejsze zadanie z rodzaju „wykonaj albo zgiń”? Zebrać oddział przestępców, w tym Bloodsporta, Peacemakera, Kapitana Boomeranga, Ratcatcher Drugą, Savanta, King Sharka, Blackguarda, Javelina i ulubioną świruskę każdego, Harley Quinn. Następnie uzbroić ich po zęby i zrzucić (dosłownie) na odludnej wyspie Corto Maltese, na której roi się od wrogów. Oddział, wykonując swoją misję poszukiwawczą, przedziera się przez dżunglę, w której za każdym drzewem czają się bojówkarze i partyzanci. Renegatów okiełznać może jedynie towarzyszący im pułkownik Rick Flag… oraz rządowe implanty w uszach, zdradzające każde ich posunięcie Amandzie Waller. I jak zwykle – jeden nieopatrzny ruch i nie żyją (z ręki przeciwników, współtowarzysza lub samej Waller). Gdyby ktoś chciał pobawić się w hazardzistę, to rozsądek podpowiada, żeby na nich nie stawiać. Na żadne z nich.”

Polska premiera planowana jest na 6 sierpnia.