Connect with us

News

JIM CAVIEZEL utrzymuje, że sequel PASJI będzie największym filmem w historii. „Jezus to najwspanialszy superbohater”

JIM CAVIEZEL twierdzi, że sequelem PASJI będzie największy film wszech czasów. Czy Jezus rzeczywiście to superbohater? Dowiedz się więcej!

Published

on

Od ciemności do światła. Czy świat potrzebuje sequela „Pasji”?

Cztery lata temu, przy okazji promocji Przełęczy ocalonychMel Gibson zapowiedział prace nad sequelem Pasji, komercyjnego przeboju z 2004 roku (ponad 600 milionów dolarów w box office przy 30 milionach budżetu). Kontynuacja miałaby mieć tytuł Zmartwychwstanie. Od tamtej pory pojawiało się niewiele nowych informacji na temat tego projektu, jednak ostatnio Jim Caviezel – odtwórca roli Jezusa – rzucił nieco światła na sprawę.

Advertisement

W rozmowie z Alexem Marlowem w programie Breitbart News Daily, Caviezel zdradził, że Mel Gibson przesłał mu trzeci dotychczas szkic scenariusza kontynuacji i powtórzył to, co mówił już w 2018 roku – Zmartwychwstanie będzie największym filmem w historii. Aktor, otwarcie mówiący o swojej głębokiej wierze w Boga, uważa, że filmy oparte na niej są dziś niezbędne, ale nie mogą powstawać.

Dziś tworzy się filmy oparte na komiksach. Zobaczycie w nich Supermana, ale nie ujrzycie Jezusa. Miałem okazję zagrać najwspanialszego superbohatera w historii.

Kariera Caviezela mocno podupadła po występie w Pasji – najbardziej znana produkcja w której później wystąpił to serial Impersonalni. Spytany o Marlowa o to, jak rola Jezusa i wiara wpłynęły na jego karierę, odpowiedział:

Advertisement

Nie miałem wyboru, musiałem jej bronić i walczyć o przetrwanie. Sukces filmu był olbrzymi. Pomyślałbyś, że dostanę po tym mnóstwo propozycji. Wręcz przeciwnie. To, co robię jako aktor – moje umiejętności – dał mi Bóg. Czułem, że wiara jest ważniejsza niż przemysł filmowy i Hollywood (…).

Jeszcze w 2016 roku Gibson zapowiadał, że w kontynuacji zobaczymy, co działo się z Jezusem w ciągu trzech dni od śmierci na krzyżu do powstania z martwych – padła nawet sugestia, że część scen będzie rozgrywać się w piekle. Reżyser stwierdził, że Pasja była dopiero początkiem.

Uważacie, że to potrzebna kontynuacja?

Advertisement

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

Kliknij, żeby skomentować

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *