search
REKLAMA
News

LIAM NEESON mówi o filmie, który był dla niego ważny z powodów osobistych. “Potrzebowałem go”

Liam Neeson opowiedział o jednym ze stu filmów ze swojej kariery.

Łukasz Budnik

16 lutego 2023

REKLAMA

W 2012 roku na ekrany trafił survivalowy film The Grey (znany u nas jako Przetrwanie), w którym śledziliśmy losy grupy mężczyzn ocalałych w katastrofie lotniczej. Bohaterowie musieli stawić czoła mroźnym warunkom panującym na Alasce oraz niebezpiecznym wilkom. Główną rolę zagrał Liam Neeson, który w nowym wywiadzie zdradził, dlaczego The Grey było dla niego ważnym filmem. 

Aktor zgodził się z dziennikarką przeprowadzającą wywiad, że o The Grey mówi się za mało i dodał:

To był wyjątkowy film, także ze względów osobistych. John Carnahan wysłał mi scenariusz wkrótce po śmierci mojej żony [Natashy Richardson; zmarła w 2009 roku]. Potrzebowałem tego wyzwania, aby zmierzyć się z moją żałobą i pytaniem, jaki mamy powód, żeby w ogóle być na tej planecie.

Neeson dodał:

To było niezwykłe doświadczenie. Nie było łatwo, to był wymagający film, także fizycznie. Nigdy nie doświadczyłem takiego zimna. Zbawienna była obecność tych gości, niesamowitych aktorów. Frankie Grillo! Wszyscy mi pomagali, a ja służyłem pomocą im.

The Grey zarobiło 80 milionów dolarów i zyskało przechylność krytyków.

Neeson aktualnie promuje setny film ze swoim udziałem – Marlowe, który jednak jak do tej pory zbiera negatywne recenzje.

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA