Jennifer Lawrence prostuje swój komentarz na temat filmów akcji z kobietą w roli głównej. “Źle wyszło”
Jennifer Lawrence wzięła ostatnio udział w cyklu Actors on Actors organizowanym przez Variety. W rozmowie z Violą Davis powiedziała słowa, które szybko wzbudziły komentarze w sieci i okazały się kontrowersyjne. Teraz aktorka raz jeszcze zabrała głos w tej sprawie.
Podczas rozmowy z Davis Lawrence stwierdziła (w kontekście filmu Królowa wojownik z Davis w roli głównej):
Przed “Igrzyskami śmierci” nikt nie nakręcił filmu akcji z kobietą w głównej roli. Mówiono, że to nie zadziała. Dziewczynki i chłopcy mogą się identyfikować z męskim protagonistą, ale chłopcy nie mogą z kobietą. Zawsze się cieszę, gdy pojawia się film które przeczy odgórnym przekonaniom i dowodzi, że są kłamstwem stworzonym po to, by pewne osoby nie mogły brać udziału w filmach i żeby inni zachowali pozycję, którą mają od zawsze.
Lawrence szybko wytknięto, że oczywiście i przed Igrzyskami śmierci były filmy akcji z kobietą na czele, choćby druga część Obcego czy Kill Bill. W nowej rozmowie z The Hollywood Reporter aktorka przyznała się do błędu i dodała, że nie chciała umniejszyć żadnej z kobiet.
Nie to miałam na myśli, wiem, że nie jestem jedyną kobietą która zagrała główną rolę w filmie akcji. Chciałam podkreślić tylko, jakie to miłe uczucie i odrzucić te stare mity, o których słyszymy. Była to moja pomyłka i źle to wyszło.
Lawrence dodała, że denerwowała się rozmawiając z “żywą legendą”.