James Cameron zabrał głos po tym, jak Zoe Saldaña zdobyła Oscara. „Zawsze wiedzieliśmy”

Zoe Saldaña, która w tym sezonie nagród zbierała wyróżnienia za swoją rolę w filmie „Emilia Pérez”, otrzymała także tę najważniejszą statuetkę – Oscara. Sytuacji bez komentarza nie zostawił James Cameron, który już od wielu lat pracuje z aktorką przy serii Avatar.
Cameron stwierdził w rozmowie z Variety:
Byłem tak szczęśliwy, widząc, że Zoe została uznana za światowej klasy artystkę. W naszej rodzinie Avatara zawsze wiedzieliśmy, że nią jest. Jej mowa była szlachetnym przypomnieniem tego, co rodziny imigrantów wnoszą do Stanów Zjednoczonych i do Hollywood.
To nie pierwszy raz, gdy twórca zachwala Saldañę. W zeszłym roku opowiadał, że to aktorka właśnie na oscarowym poziomie:
Pracowałem z aktorami nagrodzonymi Oscarem i Zoe nie robi rzeczy, które byłyby na niższym poziomie niż to. Ale ponieważ w moim filmie gra postać wykreowaną na komputerze, to w jakiś sposób się nie liczy, co dla mnie zupełnie nie ma sensu. Potrafi przejść od królewskiej dostojności do absolutnej dzikości w ułamku sekundy. Ta kobieta jest nieustraszona. Jest prawdziwą lwicą.
Premiera kolejnego filmu z serii Avatar, zatytułowanego Avatar: Ogień i popiół, zaplanowana jest na 19 grudnia 2025.