James Cameron nie ma wątpliwości, że CGI z “Avatara” jest lepsze niż to w MCU. “Thanos? Dajcie spokój”
W nowym wywiadzie promującym widowisko Avatar: Istota wody, James Cameron poruszył temat efektów specjalnych w swoim filmie oraz w produkcjach Marvela. Co dokładnie powiedział reżyser?
Cameron został zapytany przez dziennikarza, czy efekty specjalne w filmach Marvela motywowały go do tego, żeby podnosić poprzeczkę wyżej. Reżyser odparł, że adaptacje komiksów napędzają przemysł, a na rynku pojawia się coraz więcej artystów i narzędzi do tworzenia CGI. Dodał też, że firma WETA, odpowiedzialna za efekty do Avatara, wciąż zatrudnia nowe osoby. Cameron nie ma przy tym wątpliwości, że to właśnie efekty z Avatara są najlepsze.
WETA Effects, bo tak się to teraz nazywa, jest najlepsze. Prawda? Industrial Light & Magic wykonuje świetną pracę, ale jeśli chodzi o pokazywanie emocji na twarzach… Thanos? Daj spokój. Widziałeś “Istotę wody”. To nawet nie jest zbliżony poziom. Taką pracę wykonało WETA.
Thanos, podobnie jak postaci z Avatara, stworzony był za pomocą techniki motion capture (Josh Brolin grał tę postać na planie w specjalnym stroju).
To nie pierwszy raz, gdy Cameron krytykuje element filmów Marvela. Kilka tygodni temu mówił:
Kiedy patrzę na te wielkie, spektakularne filmy – o was mowa, Marvel i DC – zauważam, że nieważne ile lat mają bohaterowie, wszyscy zachowują się tak, jakby wciąż byli w college’u. Są między nimi relacje, ale tak naprawdę niezupełnie. Nie kończą swojej działalności ze względu na dzieci. Nie doświadczają rzeczy, który trzymają nas na ziemi, dają nam moc, miłość i cel. Nie uważam, że to metoda na tworzenie filmów.
Istota wody 16 grudnia zadebiutuje w kinach.