search
REKLAMA
News

Finn Wolfhard śmiał się z Willema Dafoe na planie „The Legend of Ochi”. „Trudno było utrzymać kamienną twarz”

Wolfhard opowiedział o współpracy z legendarnym aktorem.

Mary Kosiarz

23 kwietnia 2025

REKLAMA

Gwiazdor Stranger Things Finn Wolfhard i mający za sobą dekady aktorskiej kariery Willem Dafoe wystąpili wspólnie w nowej produkcji studia A24 The Legend of Ochi. Młody artysta przyznał niedawno, że trudno było mu powstrzymać śmiech za każdym razem, gdy uczestniczył w scenie z legendarnym aktorem. Co takiego rozbrajało Wolfharda w pracy z Dafoe? 

Wschodząca gwiazda młodego pokolenia i legenda światowego aktorstwa. 22-letni Finn Wolfhard i 69-letni Willem Dafoe zagrali razem w nowej produkcji A24 pt. The Legend of Ochi, która już w najbliższy piątek trafi także do polskich kin. Wolfhard, który największą popularność zawdzięcza serialowi Netflixa Stranger Things, w wywiadzie dla MovieWeb wyjątkowo ciepło wypowiedział się na temat współpracy z Dafoe, którego postrzega jako jednego z nielicznych aktorów, którzy mimo dekad kariery, wciąż podchodzą do każdej roli z tą samą pasją i zaangażowaniem.

Finn Wolfhard, mimo ogromnego szacunku do Dafoe, często nie mógł powstrzymać śmiechu, gdy aktor pojawiał się na planie w swojej nieco komicznie wyglądającej zbroi. Wolfhard oraz jego ekranowa koleżanka, Helena Zengel powrócili wspomnieniami do zabawnych momentów z okresu zdjęciowego.

Pamiętam, że w szczególności chodziło o jego zbroję, była brutalna. Szczerze, wyglądała perfekcyjnie dla jego postaci, ponieważ była przekomiczna. Trudno było utrzymać kamienną twarz. Była na niego za mała. Wbijała mu się w skórę i była niewygodna. Pamiętam, jak po prostu siedział tam w tej zbroi. To mnie zawsze rozśmieszało. Naprawdę niesamowite w Willemie jest to, że niezależnie od tego, jak długo już gra, nadal podchodzi do aktorstwa w taki sposób, jakby to była jego pierwsza rola. Wciąż traktuje to bardzo poważnie w niezwykle odświeżający sposób – wiesz, nie ma w tym cynizmu. Nadal podchodzi do aktorstwa z wielką wrażliwością i szacunkiem.

Zengel i Wolfhard jednogłośnie uznali, iż praca z Willemem Dafoe była dla nich niezwykle cennym doświadczeniem. Jak wspomniała odtwórczyni roli Yuri:

Jako aktor, jest legendą. Robi jeden hit po drugim. Najbardziej zapamiętałam to, że w każdej scenie – a zwykle robiliśmy wiele ujęć przez Ochiego i innych zaangażowanych – on za każdym razem wnosił te same emocje, ten sam wysiłek i intensywność, mimo że to już jego tysięczny film. On nadal daje z siebie 100%. Naprawdę czuć, że dla niego liczy się film i sama praca, a nie to, co się wydarzy, jakie studio za nim stoi czy cokolwiek innego. On po prostu chce opowiedzieć historię.

The Legend of Ochi z udziałem Finna Wolfharda, Heleny Zengel, Willema Dafoe i Emily Watson trafi do kin już 25 kwietnia.

Mary Kosiarz

Mary Kosiarz

Daleko jej do twardego stąpania po ziemi, a swoją artystyczną duszę zaprzedała książkom i kinematografii. Studentka dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Ulubione filmy, szczególnie te Damiena Chazelle'a i Luki Guadagnino może oglądać bez końca.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA