Sylvester Stallone w nowym wywiadzie zapowiedział, że w przyszłym roku pojawi się jego autobiografia The Steps, a przy okazji zdradził, jaki miał pomysł na jeden z filmów z serii Rambo.
Aktor przyznał, że chciał nakręcić historię młodego Johna Rambo, wykorzystując sztuczną inteligencję do cyfrowego odmłodzenia siebie:
Wszyscy myśleli, że zwariowałem. Ale AI jest na tyle zaawansowana, że można by cofnąć się do Sajgonu i pokazać go w wieku 18 lat, używając właściwie tego samego wizerunku. To nie byłoby aż tak dużym nadużyciem.
Przypomnijmy, że obecnie powstaje inny film o początkach Johna Rambo z Noah Centineo w roli głównej, ale Stallone nie ma z nim nic wspólnego. Komentuje to następująco: To bardzo, bardzo trudne. On może wykonać świetną robotę, ale trzeba pokonać ogromne uprzedzenia. Każdy kocha oryginał i zawsze musisz walczyć z tym porównaniem.
Stallone nie ma też nic wspólnego z filmem I Play Rocky, opowiadającym o kulisach powstawania słynnego filmu, gdzie Stallone’a zagra Anthony Ippolito. Byłem w szoku, kiedy o tym przeczytałem. Nie mam z tym absolutnie nic wspólnego. Ponieważ sam to przeżyłem, sądziłem, że mógłbym wziąć udział i podzielić się doświadczeniami, ale wygląda na to, że scenariusz jest już gotowy.