EMILIA CLARKE prawie przejechała Samuela L. Jacksona na planie “Tajnej inwazji”. Aktorka opowiada

Przy okazji serialu Tajna inwazja do MCU dołączyła Emilia Clarke. Znana przede wszystkim z Gry o tron aktorka opowiedziała w nowym wywiadzie o niebezpiecznej sytuacji z planu.
W rozmowie z Yahoo Enterteinment Clarke wyjawiła, że pewnego dnia niemal przejechała Samuela L. Jacksona.
Wsiadłam do Łady, starego rosyjskiego auta. Zaczęłam się zastanawiać, o co chodzi z tą sześciobiegową dźwignią i dlaczego jest tam z 10 pedałów. To było jak traktor. Umiem jeździć i korzystać z dźwigni, ale nie było wystarczająco dużo czasu. Mówili, że musimy zaczynać, że kręcimy. Powiedziałam sobie, że dam radę. Kamera ustawiona, Sam stoi na miejscu. Nacisnęłam nie to, co trzeba. Zamiast zahamować, przyspieszyłam.
Clarke w ostatniej chwili znalazła hamulec, dzięki czemu uniknęła zderzenia z aktorem. Jak stwierdziła, Jackson spokojnie i miło podszedł do sytuacji, jednak Clarke mocno się zestresowała – rozpłakała się, a samochód ostatecznie poprowadził ktoś inny.
Tu znajdziecie naszą opinię o pierwszym odcinku Tajnej inwazji.