Czy Robert Downey Jr. chciałby wrócić do roli z filmu JAJA W TROPIKACH? Aktor zabrał głos

W 2008 roku na ekrany trafił film Jaja w tropikach w reżyserii Bena Stillera (i z jego udziałem). Fabuła opowiadała o grupie filmowców, która przypadkiem wplątała się w prawdziwe działania wojenne. Przy okazji dzieła Stillera od początku nie brakuje kontrowersji, m.in. ze względu na fakt, że Robert Downey Jr. ma w nim tzw. blackface oraz prześmiewcze przedstawienie osób niepełnosprawnych.
Mimo to, Downey za swoją rolę otrzymał nominację do Oscara. Czy aktor byłby chętny jeszcze raz wystąpi jako Kirk Lazarus? Gwiazdor został o to zapytany w nowym wywiadzie w związku ze słowami Toma Cruise’a o tym, że chciałby znów pojawić się na ekranie jako Les Grossman. Downey stwierdził:
Powiedzmy, że tak, a potem pomyślelibyśmy, jaki miałoby to tytuł.
Downey zaznaczył przy tym, że chciałby pracować razem z Tomem Cruise’em.
W tym roku jeden z fanów Stillera poprosił twórcę, aby przestał przepraszać za swój film, dodając, że to wciąż zabawna produkcja, a teraz nawet bardziej, ze względu na zjawisko cancel culture, i że powinno się pamiętać, że to tylko film. Stiller odparł na to:
Nie przepraszam za „Tropic Thunder”, nie wiem, kto ci to powiedział. Już w momencie premiery był to kontrowersyjny film. Jestem dumny z niego i z pracy, którą wszyscy włożyli.
Abstrahując od kontrowersji, Jaja w tropikach były sukcesem finansowym i cieszyły się powodzeniem wśród krytyków – w serwisie Rotten Tomatoes mają notę 82%, a przy budżecie 92 mln dolarów film zarobił 195,7 mln.