DŁUGIE FILMY są LEPIEJ OCENIANE. Tak wynika z badań Rotten Tomatoes
Rotten Tomatoes to popularny serwis na którym można podejrzeć średnią pozytywnych ocen wystawionych danemu filmowi lub serialowi. W zależności od tego ile przechylnych opinii zbierze dana produkcja, może mieć status świeżej (co najmniej 60% dobrych ocen), lub zgniłej. Niektóre z filmów mają ponadto szansę otrzymać certyfikat świeżości – aby tak się stało, należy spełnić kilka warunków, między innymi posiadać minimum 75% pozytywnych recenzji krytyków. Przedstawiciele serwisu postanowili sprawdzić, czy długość filmu przekłada się na noty – okazało się, że produkcje dłuższe niż 140 minut mają większą szansę otrzymać wspomniany wyżej “świeży” status.
Badacze wzięli na warsztat ponad 1000 filmów, które zawitały na rynek od 2010 roku i podzielili je na cztery kategorie pod względem czasu trwania – mniej niż 100 minut, 100-120 minut, 120-140 minut i więcej niż 140 minut.
W pierwszej kategorii znalazło się 380 filmów – średnia pozytywnych ocen dla wszystkich to 46%, a zaledwie 128 produkcji (34%) otrzymało status “świeży”. Są w tej kategorii tytuły, które nie otrzymały ani jednej pozytywnej recenzji, są też jednak chlubne wyjątki – np. Lady Bird z 99% pozytywnych not.
Druga kategoria, czyli filmy trwające od 100 do 120 minut. Spośród 674 tytułów “świeży” status mają 274 pozycje (41%), z czego 11% z nich otrzymało co najmniej 90% pozytywnych recenzji. Są tu takie tytuły jak Moonlight czy Birdman. Według statystyk filmy z tego przedziału czasowego mają szansę stać się gatunkowymi hitami.
Trzecia kategoria (120-140 minut). 298 filmów, średnio 64% pozytywnych recenzji, aż 180 produkcji z certyfikatem świeżości, w tym 50 ze średnią 90% przechylnych opinii. Co ciekawe, większość zwycięzców Oscara dla najlepszego filmu w ostatniej dekadzie pochodzi właśnie z tej kategorii czasowej, między innymi Kształt wody i Green Book.
Wreszcie czwarta kategoria, czyli filmy powyżej 140 minut. Mamy tu 79 produkcji, ze średnią 70% pozytywnych opinii. Aż 56 filmów ma “świeży” ranking (71%), a 13 z nich ponad 90% przechylnych recenzji. W kategorii tej są filmy takie jak Mistrz, Wilk z Wall Street, Zaginiona dziewczyna czy tegoroczne Avengers: Koniec gry i Pewnego razu… w Hollywood. Do kategorii tej zalicza się też nowe To, które trwa 170 minut, a już wkrótce dołączy Irlandczyk – aż 210 minut.
Statystyki Rotten Tomatoes pokazują więc jasno, że liczba pozytywnych recenzji rośnie wprost proporcjonalnie do długości danej produkcji. Jaki metraż filmowy wy lubicie najbardziej? Kolosy, czy jednak filmy trwające około 1,5h? Dajcie znać.