Cristin Milioti opowiedziała, jak zachwycił ją BATMAN FOREVER. “Miałam obsesję”
W 1995 roku na ekrany trafił film Batman Forever w reżyserii Joela Schumachera, który zastąpił na tym stanowisku Tima Burtona, autora dwóch poprzednich odsłon. Na temat tej produkcji wypowiedzała się Cristin Milioti, którą teraz możemy oglądać w spin-offie Batmana, Pingwinie.
Aktorka przyznała, że zawsze podobał jej się element campu w historiach o Batmanie. Stwierdziła:
Byłam mniej więcej dziesięciolatką i miałam obsesję na punkcie tego filmu. Był ekscytujący i kreskówkowy, przerysowany, neonowy, każdy szedł tam na całość, jak choćby Jim Carrey jako Riddler. Wiem, że nie jest to jedna z tych najbardziej cenionych części i rozumiem, ale mnie się naprawdę podobał.
(via: @globeandmail)
— ScreenTime (@screentime) September 23, 2024
Kilka lat temu “Variety” potwierdziło, że Schumacher trzymał w zanadrzu wersję trwającą aż 170 minut, mroczniejszą niż kinowa. Mieliśmy w niej zobaczyć między innymi początkową ucieczkę Dwóch Twarzy (Tommy Lee Jones) z Arkham, więcej scen z Riddlerem (Jim Carrey) oraz bardziej zagłębić się w psychikę Bruce’a Wayne’a (Val Kilmer), a nawet zobaczyć scenę, w której mierzy się symbolicznie z gigantycznym nietoperzem. Studio Warner Bros. nie chciało jednak, aby taki film trafił do kin, ostatecznie widzowie zobaczyli więc lżejszą i nastawioną na gadżety wersję. Okaże się, czy kiedyś będzie nam dane zobaczyć inną.