CHRISTIAN BALE wyjaśnił, dlaczego wciąż nie obejrzał BATMANA z Robertem Pattinsonem

Pod koniec kwietnia oficjalnie ogłoszono, że Batman Matta Reevesa doczeka się kontynuacji. Film zadebiutował w marcu tego roku (po kilku przesunięciach daty premiery), a w parze z dobrymi wynikami finansowymi poszły przechylne recenzje od większości widzów i krytyków. Teraz film dostępny jest na HBO Max i można go oglądać w domowym zaciszu – wciąż jednak nie zrobił tego Christian Bale, który grał Batmana w trylogii Christophera Nolana. 

Zapytany przez dziennikarza „Variety” na temat filmu z Robertem Pattinsonem, Bale odpowiedział:

Jeszcze go nie oglądałem, ale zobaczę. Słuchaj, to niesamowite, jak mało filmów oglądam. Gdy nawiązuję współpracę z reżyserami, zawsze mam obejrzane zaledwie kilka ich filmów, a oni mówią: „Żartujesz”? Lubię rozkoszować się filmami i nie chcę oglądać ich zbyt dużo. Ale „Batmana” obejrzę. Robert to wspaniały aktor. Wpadliśmy kiedyś na siebie i rozmawialiśmy o tym jeszcze przed premierą, słyszałem też wspaniałe opinie.

Christian Bale admits he still hasn’t seen #TheBatman: „Listen, it’s amazing how few films I see.” #ThorLoveAndThunder https://t.co/z89jsammEj pic.twitter.com/HJhdl8ZdLz

— Variety (@Variety) June 24, 2022

Ze starszych wywiadów wiemy, że gdy Bale rozmawiał z Pattinsonem, dał mu radę:

Musisz mieć możliwość samodzielnego sikania. Nie czujesz się jak superbohater, kiedy ktoś musi ci przy tym pomagać.

Za kamerą kontynuacji Batmana stanie ponownie Reeves, a w rolę tytułową znów wcieli się oczywiście Pattinson. Na ten moment nie podano informacji na temat daty premiery czy innych aktorów, którzy pojawią się w filmie. Reeves stwierdził jedynie, że cieszy się, że znów wejdzie w ten świat, a więcej szczegółów poznamy na przyszłorocznym CinemaCon.

Bale’a za dwa tygodnie będzie można oglądać w filmie Thor: Miłość i grom, gdzie zagrał antagonistę.