search
REKLAMA
News

CHRISTIAN BALE mówi o tym, dlaczego nie zagrał BATMANA po raz czwarty

Łukasz Budnik

19 listopada 2019

REKLAMA

W jednym z wywiadów promujących Le Mans’ 66, Christian Bale nawiązał do swoich występów w trylogii o Mrocznym Rycerzu, wyreżyserowanej przez Christophera Nolana w latach 2005-2012. Bale mówił o tym, jak wyglądały plany Nolana na serię i dlaczego nie zdecydował się jeszcze raz zagrać słynnego superbohatera.

Przypomnijmy, że Batman – Początek powstał 8 lat po fatalnie przyjętym Batmanie i Robinie i był pierwszym filmem o Nietoperzu od tamtego czasu. Bale opowiedział o tym, jak ludzie śmiali się z niego gdy mówił o tym, że wystąpi w Batmanie – Początku i że wraz z Nolanem mieli świadomość, że będą musieli przedstawić świeże podejście do postaci. Nie spodziewali się jednak, że będzie im dane zrealizować kontynuacje.

Nigdy nie byliśmy na tyle aroganccy by przypuszczać, że będziemy mieć okazję stworzyć więcej niż jedną część. Chris zawsze mówił, że to jest to, robimy jeden film i to wszystko, co mamy. Potem spytano nas, czy chcemy zrobić kolejny. To było fantastyczne, ale wciąż myśleliśmy, że na tym się skończy, tymczasem powiedziano nam, że robimy część trzecią.

mroczny rycerz

Trylogia od początku była zresztą marzeniem Nolana, co Bale zawsze szanował.

Chris zawsze mówił że jeśli będzie nam dane zrobić trzy części, na tym się skończy i odejdziemy. Studio pytało nas oczywiście, czy nie zrobimy „czwórki”. Odmówiłem, mówiąc, że musimy się trzymać marzenia Chrisa, którym zawsze była trylogia. Nie chciałem tego za bardzo rozciągać, był to też powód, dla którego odszedł sam Chris. Później zostałem poinformowany, że nie potrzebują już moich usług.

Po Bale’u rolę Batmana przejął Ben Affleck, który pojawił się w filmach kinowego świata DC. Już wkrótce w roli tej ujrzymy Roberta Pattinsona.

Chcielibyście czwarty raz zobaczyć Bale’a jako Batmana?

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA