Caleb McLaughlin ze STRANGER THINGS mówi o rasizmie ze strony fanów. „Dlaczego to mnie lubią najmniej?”
W głównej obsadzie Stranger Things od pierwszego sezonu występuje Caleb McLaughlin, który wciela się w Lucasa. Aktor brał ostatnio udział w belgijskim Comic Conie, gdzie opowiedział o tym, jak inaczej niż reszta obsady jest odbierany przez fanów.
McLaughlin stwierdził:
Dlaczego to mnie lubią najmniej? Mam najmniej obserwujących? Podobnie jak inni, jestem w tym serialu od pierwszego sezonu. (…) Gdy byłem dzieckiem, na pewno się to na mnie odbiło. Podczas mojego pierwszego Comic-Conu ludzie nie stali w kolejce do mnie, bo jestem czarny. Ktoś powiedział, że nie chce stać w mojej kolejce, bo byłem niemiły dla Jedenastki.
🙏Caleb McLaughlin (@calebmclaughlin) brings an important message to the world at @HComicConBE today. ❤️#StrangerThings https://t.co/CnFUuGf14l
— Heroes Comic Con Belgium (@HComicConBE) September 25, 2022
Aktor dodał:
Moi rodzice mówili, że to smutna prawda, ale to dlatego, że jestem czarnym dzieckiem w serialu. Pomyślałem, że to szalone, że ponieważ urodziłem się z tą piękną czekoladową skórą nie jestem powszechnie uwielbiany. Dlatego chcę dzielić się miłością i pozytywami; nie chcę dawać nienawiści tym, którzy dają ją mnie.
McLaughlin przy innej okazji mówił o tym, że ludzie nie dostrzegają, że Lucas w serialu może przeżywać traumę z powodu traktowania go przez innych ze względu na kolor skóry („Brat jego dziewczyny nie lubił go za bycie czarnym, a w pierwszym sezonie nabijano się z jego rasy”).
Stranger Things powróci z piątym, ostatnim sezonem.