BRIAN COX twierdzi, że BRAD PITT był “oszałamiająco piękny” na planie filmu TROJA

Kilka tygodni temu głośno było o słowach Briana Coxa – znanego m.in. z Manhuntera czy Sukcesji – na temat Johnny’ego Deppa, którego aktor nazwał przereklamowanym (więcej na ten temat tutaj). Kilka dni temu Cox poruszył temat innego popularnego aktora, Brada Pitta, i wypowiedział się o nim w znacznie milszym tonie.

Cox wziął udział w programie magazynu “Variety”, w którym gwiazdy omawiają swoją karierę. Przy okazji mówienia o Troi Wolfganga Petersena, aktor wspomniał, jakie wrażenie zrobił na nim Pitt, który w widowisku wcielał się w Achillesa.

Pamiętam, że w jednym momencie byłem podekscytowany z powodu Brada, bo wcześniej nie widziałem go w takim kostiumie. Jeśli ktoś występował w teatrze, doświadczył noszenia takich strojów – tam zawsze występowało się bez spodni. Brad wszedł na plan, a mi opadła szczęka, bo był tak oszałamiająco piękny. (…) Jestem hetero, ale pomyślałem: Wow! Mój Boże, ten facet jest fantastyczny! Jakie szanse ma ktoś, kto dzieli ekran z tym pięknym człowiekiem?”

Co ciekawe, sam Pitt chłodno wspomina pracę nad filmem Petersena. W wywiadzie z 2019 roku stwierdził, że z perspektywy czasu jest rozczarowany widowiskiem (do którego dołączył, ponieważ zrezygnował z innego projektu tego samego studia). Pitt przyznał, że nie podobało mu się, w jaki sposób opowiedziano w Troi historię; irytował go fakt, że “nie mógł wyjść ze środka kadru” i że na każdym kroku podkreślano, że to on jest bohaterem opowieści. Troja okazała się dla Pitta punktem zwrotnym; od tamtej pory angażował się tylko w “jakościowe historie”.