Bella Ramsey, odtwórczyni roli Ellie w serialu HBO The Last of Us, zabrała głos w sprawie krytyków produkcji (szczególnie drugiego sezonu, który spotkał się z wieloma negatywnymi komentarzami, a nawet z hejtem).
Kontrowersje wywołała na przykład brutalna śmierć Joela (Pedro Pascal) z rąk nowej bohaterki Abby (Kaitlyn Dever) oraz przedstawienie związku Ellie z Diną (Isabela Merced). Internetowi hejterzy masowo obniżali oceny serialu i publikowali homofobiczne komentarze w mediach społecznościowych.
Zapytana w podcaście The Awardist o „głośniejszych krytyków” sezonu, Ramsey przyznała:
Próbowałam trzymać się od tego jak najdalej. Bo i tak nic nie mogę na to poradzić. Serial został już wyemitowany. Nic nie da się zmienić ani poprawić. Więc pomyślałam: nie ma sensu tego czytać ani oglądać. Ludzie oczywiście mają prawo do własnych opinii. Ale to nie wpływa na serial, nie wpływa na to, jak on się rozwija. To dla mnie zupełnie oddzielne rzeczy. Więc nie, po prostu się w to nie angażuję.
Aktorka zwróciła się także do hejterów:
Nie musicie oglądać. Jeśli aż tak tego nienawidzicie, to gra istnieje. Możecie po prostu zagrać w nią jeszcze raz. A jeśli chcecie oglądać – mam nadzieję, że wam się spodoba.
Drugi sezon zakończył się cliffhangerem – Ellie zostaje zaatakowana przez uzbrojoną Abby. W trzecim sezonie, zgodnie z fabułą gry, to właśnie Abby stanie się główną bohaterką.
Bella Ramsey jest nominowana do Emmy w kategorii najlepsza aktorka w serialu dramatycznym. Pedro Pascal walczy o statuetkę dla najlepszego aktora, a cały The Last of Us ma szansę na nagrodę w kategorii najlepszy serial dramatyczny.
