BARBRA STREISAND krytycznie o NARODZINACH GWIAZDY Bradleya Coopera. „Zły pomysł”

Gdy Bradley Cooper realizował swój film Narodziny gwiazdy, plan odwiedziła Barbra Streisand, która wystąpiła w wersji z 1976 roku. Według relacji ekipy, Streisand „dała swoje błogosławieństwo” twórcom i była dla wszystkich bardzo uprzejma. Teraz artystka poruszyła temat Narodzin gwiazdy Coopera w programie „The Sunday Project” i wypowiedziała się o filmie w krytycznym tonie.
Streisand stwierdziła, że wersja Coopera jest ostatecznie zbyt podobna do tej, w której wystąpiła ona sama i wolałaby zobaczyć w rolach głównych Willa Smitha oraz Beyoncé.
Gdy po raz pierwszy usłyszałam, że ma powstać kolejny remake, mieli w nim wystąpić Will Smith i Beyoncé. Pomyślałam wtedy, że to interesujące – inna idea, inny styl muzyki, zgrani aktorzy. Myślałam, że to świetny pomysł. Byłam więc zdziwiona, jak bardzo nowa wersja jest podobna do tej, którą ja zrobiłam w 1976 roku.
Streisand dodała, że już wcześniej była zdania, że film Coopera to zły pomysł i choć nie odmówi filmowi sukcesu, to bardziej interesuje ją oryginalność.
Przypomnijmy, że najnowsza wersja Narodzin gwiazdy doczekała się nominacji do ośmiu Oscarów i statuetki dla najlepszej piosenki, „Shallow”, która była też ogromnym hitem radiowym. Film cieszył się też pozytywnym odbiorem krytyków.
Oryginalne Narodziny gwiazdy z Janet Gaynor i Fredricem Marchem powstały w 1937 roku i doczekały się łącznie trzech remake’ów – poza wspominanymi z Barbrą Streisand i Krisem Kristoffersonem oraz Bradleyem Cooperem i Lady Gagą, w 1956 roku powstała także wersja z Judy Garland i Jamesem Masonem.