Connect with us

Plebiscyt

NAJLEPSZE DOBRANOCKI WSZECH CZASÓW. Ranking czytelników

Odkryj MAGNIFICENTNE DOBRANOCKI WSZECH CZASÓW, które wywołują uśmiech i wzbudzają nostalgię. Ranking ulubionych animacji przyciąga wszystkie pokolenia!

Published

on

NAJLEPSZE DOBRANOCKI WSZECH CZASÓW. Ranking czytelników

Nieważne, czy masz na karku 20, 40 czy 60 lat – i tak tkwi w tobie cząstka dziecka. Dziękujemy, że dałeś temu wyraz, wybierając swoje ulubione animacje w naszym plebiscycie na najlepsze dobranocki wszech czasów. Nie wszystkie kreskówki były emitowane w paśmie wieczorynkowym, jednak niektóre tytuły po prostu musiały się tutaj znaleźć. Wasze głosy ułożyły się w fascynującą, nostalgiczną listę kultowych wieczorynek. Drogie dzieci, oto wasz ranking!

40. Nowe przygody Madeline

Madeline to imię małej bohaterki, która trafia do domu dziecka dla dziewcząt po śmierci rodziców. Życie od tej chwili będzie dla niej bardziej łaskawe. W sierocińcu pozna bowiem swoje nowe przyjaciółki i opiekunkę, siostrę Clavele, z którymi przeżywać będzie niesamowite przygody. Madeline to fenomen. Spokojna i wesoła kreskówka, dzięki której już od najmłodszych lat można zakochać się w jednej z najpiękniejszych stolic Europy, Paryżu. [Przemysław Mudlaff]

Advertisement

39. Garfield i przyjaciele

 

Lubi jeść i spać, jest władczy, kocha być podziwianym i chwalonym, czasem nawet twórczo się zamyśli. Mógłby być kapitalnym przykładem neurotycznego i zakompleksionego współczesnego intelektualisty. Mógłby także uchodzić za przeciętnego nieudacznika lub zostać dyżurnym „antybohaterem” Ameryki. Garfielda jednak tak łatwo scharakteryzować się nie da. Kot o figurze Renaty Beger, uśmiechu Kazimiery Szczuki i tępym spojrzeniu Romana Giertycha pozostaje wszakże w stanie słodkiej nieświadomości – Garfield nie zna listy swoich grzechów głównych. Myśli, że świat kręci się wokół niego na skutek naturalnego porządku rzeczy.

Słynny amerykański kot jest więc osobnikiem „szczerze zakłamanym”, czyli charakterem nierealnym i sprzecznym. Garfield żyje przy tym w krainie własnego ego – w stanie zupełnego oderwania od rzeczywistości. Ze wszystkimi swoimi wadami pozostaje więc bezkarny. Jest on w takim razie ideałem bohatera. [Jacek Kozłowski, fragment recenzji]

Advertisement

38. Przygód kilka wróbla Ćwirka

 

Dzieci zainteresowane ornitologią z pewnością chętnie siadały przed telewizorem, gdy zaczynał się ten serial. Każdy z trzydziestu dziewięciu odcinków skupiał się na innym gatunku ptaka, z którym miał styczność tytułowy wróbel. Emisja serialu trwała sześć lat. Wszystkim postaciom, które się przez ten czas przewinęły, głosu użyczył jeden aktor, Jan Kobuszewski, a za powstanie serialu – tak jak w przypadku wielu innych tutaj wymienionych – odpowiedzialne było ponownie studio Se-Ma-For. [Łukasz Budnik, fragment zestawienia]

37. Bouli

 

Bouli z francuskiego oznacza kulę śnieżną. Znam nawet gościa, który za dzieciaka otrzymał na podwórku taką ksywę. Gdyby nie to, że jest to człowiek o krągłych kształtach i już za młodu miał jakoś mało włosów na głowie, to pewnie bym mu tego pseudonimu zazdrościł. Bouli był bowiem sympatycznym bałwankiem i miał fajnych kumpli, którzy zawsze wyciągali go z tarapatów. Przeżył również niesamowitą przygodę. Roztopiło go słońce, ale za sprawą magicznej mocy księżyca odzyskał życie na nowo. Co interesujące, w oryginalnej wersji kreskówki bohaterowie z Krainy Bałwanków mówią kobiecym głosem, a u nas Bouli brzmiał po męsku za sprawą Mieczysława Hryniewicza. [Przemysław Mudlaff]

Advertisement

36. Wallace i Gromit

Wallace to jeden z najbardziej pomysłowych wynalazców, jakich można było zobaczyć w kinie czy w telewizji. Prawdziwą jego pasją jest budowanie różnych wynalazków mających wyręczyć go we wszelkich możliwych czynnościach. Choć ideą przyświecającą tworzeniu tych wynalazków jest maksymalna wygoda wynikająca z ich użytkowania, w praktyce konstruowania zapomina się o jakichkolwiek uproszczeniach. Nieodłącznym towarzyszem Wallace’a jest jego pies Gromit, którego imię wywodzi się od angielskiego słowa „grommet” oznaczającego elektryczną złączkę – część niedocenianą, montowaną na końcu lecz niezbędną dla przepływu prądu.

Jak to zwykle bywa, pies jest bystrzejszy od swojego pana, co zobowiązuje go do ciągłego wybawiania swego właściciela z najróżniejszych opresji oraz uczestniczenia w większości jego wyjątkowo wymyślnych eksperymentów. [Andrzej Brzeziński, fragment artykułu]

Advertisement

35. Fraglesy

Pod zlewem w mieszkaniu pewnego wynalazcy istnieje tajemne przejście do magicznego świata Fraglesów – dziwnych stworków, które poza 30 minutową pracą w ciągu dnia zajmują się jeszcze śpiewem i zabawą. Kraina Fraglesów, mimo, że znajduje się pod ziemią, jest bardzo pogodna i kolorowa. Nie zawsze jednak w ich świecie obywało się bez kłopotów. Bohaterowie tego lalkowego serialu musieli szczególnie uważać na Gorgów i psa Sprocketa. [Przemysław Mudlaff]

34. Denver, ostatni dinozaur

Denver, to był dopiero ziomal. Grał na wiośle, jeździł na desce. Ogólnie rzecz ujmując, morowy gość. Poznaliśmy go dzięki grupce nastolatków z Kalifornii, która postanowiła zaopiekować się jajem, z którego się wykluł. A właśnie, nie wspomniałem jeszcze, że Denver był dinozaurem i to wcale nie byle jakim, bo ostatnim. Możliwość rozwijania się dinozaura z gatunku korytozaur w końcu lat 80. i na początku 90. XX wieku pozwoliła mu opanować język ludzki w sposób zadowalający. Z kreskówki Denver, ostatni dinozaur najbardziej jednak pamiętam piosenkę otwierającą.

Advertisement

Była to chyba pierwsza muzyczna grzałka, jaką pokochałem. Warto dodać jeszcze, że omawiana kreskówka nie była emitowana w paśmie wieczorynkowym, jednak 34. miejsce w tym zestawieniu świadczy o fakcie, że i wy bardzo polubiliście sympatycznego dinozaura. [Przemysław Mudlaff]

33. Kocia ferajna

Kot z uniwersum Hanna-Barbera jest jedynym w swoim rodzaju. Tip-Top, bo o nim mowa, ma bowiem bardzo rozbuchane ego. Jako lider kociej ferajny często wychodzi z założenia, że może i stać go na więcej, niż pozwalają na to prawo i porządek, na których straży stoi posterunkowy Dybek. Może i sama działalność kota Tip Topa nie była wychowawcza dla dzieci, jednak stanowiła źródło wielu zabawnych sytuacji, prowadzących do morału, że bez względu na beznadziejność okoliczności zawsze można wykręcić coś na swoją korzyść. W Kociej ferajnie silnie zaakcentowany został zatem komentarz społeczny, dający do zrozumienia, że czasem ucieczka w lepsze życie jest trudna lub nawet niemożliwa, gdy władza ciągłe spogląda na ręce.

Advertisement

Serial swój żywot rozpoczął w latach 60. Stworzono do niego trzydzieści odcinków. [Jakub Piwoński, fragment zestawienia]

32. Jetsonowie

Tak jak Flintstonowie zabrali nas w przeszłość, do epoki kamienia, tak Jetsonom zawdzięczamy podróż w przeciwnym kierunku – ku przyszłości. Zamysł twórców był taki, by tym razem przenieść się z akcją dokładnie o sto lat wprzód od premiery serialu, czyli do roku 2062. Bohaterami serialu są George Jetson i członkowie jego rodziny, żona Jane, nastoletnia córka Judy, syn Elroy oraz pies Astro. Jak przystało na rodzinę z przyszłości, Jetsonowie posiadają także robota-gosposię o imieniu Rosie. Ten animowany sitcom rodzinny miał sprawdzić, w co przeistoczą się amerykańska kultura i styl życia w zupełnie nowych czasach.

Advertisement

Jetsonowie żyją w futurystycznej utopii, nie przemęczają się, sięgają gwiazd i marzeń, w codziennych czynnościach pomagają im roboty, odwiedzają ich kosmici, otaczają się hologramami i innymi dziwacznymi wynalazkami. [Jakub Piwoński, fragment zestawienia]

31. La Linea

La Linea nie była dobranocką, kreskówkę tę emitowano w latach 80. ubiegłego stulecia w czasie niedzielnego programu „Antena”. Cykl krótkich filmów animowanych włoskiej produkcji określano brzydko mianem zapchajdziury, jednak ich popularność spowodowała, że doczekały się np. nostalgicznego przypomnienia w reklamie jednej z sieci telekomunikacyjnych. La Linea była prostą, lecz interesującą animacją. Tajemnicza dłoń rysowała przed bohaterem kreskówki niespodziewane przeszkody, a ten złościł się lub cieszył, co odzwierciedlał kolor tła. „Balum, balum”. [Przemysław Mudlaff]

Advertisement

30. Baranek Shaun

Tytułowa postać jest silnie związana z innymi popularnymi bohaterami stworzonymi przez Nicka Parka, Wallace’em i Gromitem. Shaun pojawił się bowiem w Goleniu owiec (1995) i doczekał się osobnego serialu dwanaście lat później. Baranek Shaun ma w sobie wszystko, za co Park jest tak ceniony: animację poklatkową wykorzystującą modelinę, slapstickowy humor, ironiczny stosunek do tzw. „brytyjskości” i przesympatycznych bohaterów. Shaun jest przywódcą stadka owiec, które codziennie zmaga się z nieoczekiwanymi sytuacjami związanymi z życiem na farmie. Komizm wypływa tu głównie z faktu, że w przeciwieństwie do tytułowego baranka, pozostałe zwierzęta (poza psem Bitzerem) nie są, delikatnie mówiąc, szczególnie rozgarnięte.

I chociaż Shaun zawsze stara się dbać o dobro swojego stada, to nie stroni od dobrej zabawy. A ta wielokrotnie jest przyczyną kolejnych perypetii, z którymi trzeba sobie poradzić wspólnymi siłami. [Dawid Konieczka]

Advertisement

29. Bajki z mchu i paproci

Znane także jako Żwirek i Muchomorek. Oszczędna w kresce bajeczka o dwóch skrzatach zamieszkujących domek w drzewie towarzyszyła dzieciom od roku 1968. Przygody przyjaciół, pozbawione przemocy i agresji i ilustrowane spokojną, klimatyczną muzyką, to kwintesencja wyciszającej dobranocki. Subtelna atmosfera opowieści z mchu i paproci doskonale wprowadzała dzieci w stan bliski marzeniom sennym, odsyłając w niebyt pamięci wrażenia i emocje minionego dnia. W roku 2017 wydana została książka o przygodach uroczych krasnali, a jej popularność świadczy o tym, jak wielki sentyment do tej produkcji mają dzisiejsi dorośli. Całkiem zresztą słusznie. [Agnieszka Stasiowska]

28. Pingwiny z Madagaskaru

„Kowalski! Rico! Szeregowy! Skipper!” – kiedy słyszę tę dynamiczną wyliczankę, wiem, że czeka mnie doskonała zabawa. Opowieść o czwórce pingwinów-komandosów z ZOO w Central Parku to kreskówka, którą kochają i dzieci, i towarzyszący im podczas wieczornego seansu dorośli. Genialne postacie – Szef-dyktatorek, Kowalski-mózgowiec, Rico-szaleniec i „słodki naiwny nasz Szeregowy”, z towarzyszeniem wojowniczej wydry Marlenki i trójcy lemurów – manierycznego Króla Juliana, wiecznie nadąsanego Maurice’a i głupiutkiego Morta to zestaw, który nie może się nudzić. Dodajmy do tego jeszcze doskonałe teksty w wykonaniu Bartka Wierzbięty i Tomasza Robaczewskiego („Chomik gra na ukulele, ponieważ sarna kaszalot!”) i mamy mieszankę, która nie tylko przykuwa do ekranu – ale sprawia, że chce się do serii ciągle wracać.

Advertisement

Moim ulubionym odcinkiem jest ten, w którym pojawia się groźny okoń żmijogłowy, ale i inni antagoniści – niestabilny Doktor Bulgot, demoniczni bracia Wezuwiusz czy legendarny Czerwony Wiewiór to czysta poezja małego ekranu. Zresztą, niesamowite postaci Pingwinów można by wymieniać bez końca (pamiętacie Bellę von Bueno i jej stanowcze „Panda Warhol to była ściema!”…?) Ech, chyba czas na kolejny seans… [Agnieszka Stasiowska]

27. Pomysłowy Dobromir

Jeśli nie mówi wam nic nazwisko Adam Słodowy, spieszę z wyjaśnieniem – ten urodzony w 1923 roku pan to nie tylko major Wojska Polskiego, ale też autor i prowadzący programu Zrób to sam, wyświetlanego w ramach Teleranka. Mówiąc krótko – pasjonat majsterkowania. Swoje hobby wykorzystał nie tylko we wspomnianym wyżej programie i kilku książkach, ale też tworząc scenariusz do serialu o tytułowym Dobromirze, chłopcu, który pomaga swojemu dziadkowi przy pracy, obmyślając wiele skomplikowanych urządzeń. Każdorazowo nowy pomysł przychodzący mu do głowy zilustrowany jest piłką podskakującą na głowie Dobromira.

Advertisement

Produkowany w warszawskim Studio Miniatur Filmowych serial doczekał się dwudziestu odcinków na przestrzeni dwóch lat i kontynuacji z lat 80., zatytułowanej Pomysłowy wnuczek. [Łukasz Budnik, fragment zestawienia]

26. Myszka Miki (różne serie)

To właściwie od Mikiego wszystko się zaczęło. Już od lat 20. ubiegłego wieku śledzimy na ekranie przygody słynnej Myszki, dynamiczne i zabawne, po brzegi wypchane kolorowymi, przyciągającymi wzrok postaciami. Krótkometrażówki Disneya zawsze były moimi ulubionymi do oglądania w bloku dobranockowym i nie zmieniło się to po latach – nadal tak samo chętnie oglądam perypetie Mikiego i jego przyjaciół, zachwycając się kapitalną animacją i scenariuszem. [Łukasz Budnik]

Advertisement

25. Dziwne przygody Koziołka Matołka

Postać Koziołka Matołka stworzona została w roku 1932 przez Kornela Makuszyńskiego i Mariana Walentynowicza – zadebiutowała wówczas w obrazkowej historyjce, dziś uznawanej za klasykę literatury dziecięcej i prekursora komiksu w naszym kraju. Stworzony na podstawie literackiego pierwowzoru serial doczekał się na przestrzeni dwóch lat dwudziestu sześciu odcinków, z czego każdy rozpoczynał i kończył się wierszykiem o dzielnym poszukiwaczu Pacanowa. Sam przygody dobrodusznego koziołka oglądałem na kasecie VHS – do dziś pamiętam pojawiające się na ekranie logo dystrybutora (MCL-Mercury Entertainment).

Co ciekawe, w 1971 roku powstała wydana na płytach gramofonowych muzyczna bajka, również będąca adaptacją książek o Koziołku. [Łukasz Budnik, fragment zestawienia]

Advertisement

24. Zaczarowany ołówek

Jak świetnie byłoby mieć ołówek, którym można zmaterializować sobie wszystko to, co narysujemy! Szczęście takie, według scenariuszy Adama Ochockiego, przynieść może nam krasnoludek (co ani trochę nie ułatwia sprawy). Produkowany, podobnie jak na przykład Miś Uszatek, w studiu Se-Ma-For, Zaczarowany ołówek doczekał się trzydziestu dziewięciu odcinków. Poczynając od epizodu dwudziestego siódmego, historia głównego bohatera zyskała ciągłość i skupiła się na jednym wątku. Potem odcinki te zostały zmontowane w pełnometrażowy film, zatytułowany Podróż z zaczarowanym ołówkiem (rok 1991).

Podobnie jak w serialu, nie padło w nim ani jedno słowo. Najwyraźniej świetność magicznego przyboru jest tak duża, że aż odbiera mowę. [Łukasz Budnik, fragment zestawienia]

Advertisement

23. Rozbójnik Rumcajs

Czechosłowacka bajka nie należała nigdy do najgrzeczniejszych. Opowiadała w końcu historię brodatego rozbójnika, mieszkającego w zbójnickiej jamie wraz z piękną żoną Hanką i synkiem Cypiskiem. Trzeba jednak przyznać, że dobranocka ta wywołuje do dziś masę miłych oraz ciepłych wspomnień. Rumcajs, będący niegdyś szewcem w pobliskim Jiczynie, został skazany na wygnanie do Rzacholeckiego Lasu. Tam zaczął wieść życie rozbójnika, przywdziewając czerwony kapelusz, zapuszczając gęstą czarną brodę oraz strasząc rewolwerem nabitym żołędziami. Mimo groźnego wyglądu bohater był jednak uosobieniem łagodności, jak również odwagi oraz szlachetności, nieraz stojąc w obronie leśnej zwierzyny, czym wzbudzał sympatię nawet wśród najmłodszych widzów.

Przygody Rozbójnika Rumcajsa były głównie zaś przepełnione beztroskim humorem oraz radosnymi obrazkami życia w zgodzie z naturą i wśród gadających zwierzątek. Próżno było szukać równie ciekawej oraz oryginalnej dobranocki co ta. [Maja Budka]

Advertisement

22. Kubuś Puchatek (różne serie)

Czy to się komu podoba czy nie, współczesna kulturowa obecność stworzonego przez A. A. Milne’a Kubusia i jego przyjaciół opiera się przede wszystkim na disneyowskich kreskówkach, które łączyły i łączą pokolenia widzów. Postać misia o małym rozumku, ale wielkim sercu niezależnie od wersji wzrusza i uczy życiowych podstaw – emocji, wartości przyjaźni i znaczenia wyobraźni. Tak dużych, jak i małych Kubuś Puchatek może oczarować, odświeżając za każdym razem świat dziecięcej niewinności i szczerości. Historie ze Stumilowego Lasu uczą nas, że warto mieć fantazję i warto mieć przyjaciół – warto też mieć Kubusia Puchatka, który nam przypomina o tych wartościach. [Tomasz Raczkowski]

21. Tabaluga

Zielony stworek, mieszkaniec Rajskiej Doliny, toczy walkę z podstępnym bałwanem Arktosem, panem Lodolandii. Oglądając zmagania ciapowatego smoka z charyzmatycznym Arktosem, nie sposób zdecydowanie opowiedzieć się za tym pierwszym przeciwko temu drugiemu. W niemieckiej animacji dochodzi także do przeinaczenia pozytywnej definicji dobrze kojarzącego się dzieciom bałwanka. Pomysł co najmniej dziwny, ale 20. miejsce w niniejszym rankingu dowodzi, że mimo wszystko kreskówka pozostała w sercach i pamięci młodej publiczności. [Przemysław Mudlaff]

Advertisement

20. He-Man i Władcy Wszechświata

Amerykański serial animowany emitowany w publicznej Dwójce. Jej bohaterem był Adam, książę Eternii, i jego zielono-pomarańczowy, tchórzliwy tygrys Cringer, którzy pod wpływem czarodziejskiego miecza i dziwnego zaklęcia zmieniają się w He-Mana, najpotężniejszego człowieka we wszechświecie oraz monstrualnego kota bojowego. Cała ta przemiana odbywa się po to, żeby zwalczyć próbującego podbić Eternię Szkieletora. He-Man i Władcy Wszechświata to animacja, która powstała na podstawie słynnych figurek firmy Mattel oraz minikomiksu z lat 1981-1983. [Przemysław Mudlaff]

19. Dziwny świat kota Filemona

Dziś koty to gwiazdy i władcy Internetu, za to w latach 70. były bohaterami dwóch seriali o tytułowym Filemonie, młodym, poczciwym kotku. Drugi z kotów to Bonifacy – ten jest przeciwieństwem swojego towarzysza, stary, leniwy i mocno już doświadczony. Razem mieszkają na wsi, w chacie zamieszkałej przez Babcię i Dziadka, i tam też przeżywają swoje przygody. Obie serie powstały we wspomnianym już studiu Se-Ma-For, z czego pierwsza liczyła trzynaście, a druga dwadzieścia sześć odcinków (oprócz tego trzy odcinki specjalne). Perypetie Filemona śledzić mogli nie tylko telewizyjni widzowie, lecz także czytelnicy, ponieważ na przestrzeni lat na rynku pojawiło się kilka książek o tym bohaterze (również po emisji serialu). [Łukasz Budnik, fragment zestawienia]

Advertisement

18. Flintstonowie

Głównymi bohaterami Flintstonów są jaskiniowcy z epoki kamienia, żyjący na równi z dinozaurami (choć teorie spiskowe sugerują, że to raczej czasy po wielkiej katastrofie, dziejące się na równi z Jetsonami). Główni bohaterowie, Fred Flintstone i Barney Rubble, to typowi przedstawiciele prehistorycznej klasy średniej, dla których najlepszą muzyką dla uszu jest sygnał końca pracy, zwiastujący powrót w domu w objęcia żon. Ale nawet tak z pozoru proste i nieskomplikowane życie może niejednokrotnie rzucać niespodziewane kłody pod nogi, o czym boleśnie przekonują się bohaterowie.

To z pewnością jeden z bardziej znanych seriali animowanych szyldu Hanna-Barbera, o czym świadczy stworzenie do niego aż sześciu serii liczących ponad sto sześćdziesiąt odcinków, a także dwóch adaptacji filmowych. Ciekawostką jest fakt, że tak jak w wypadku Misia Yogi, tak i tutaj twórcy inspirowali się sitcomem The Honeymooners (pierwowzorem polskich Miodowych lat). [Jakub Piwoński, fragment zestawienia]

Advertisement

17. Tom i Jerry

Kot i mysz, którzy wyjątkowo za sobą nie przepadają. Patrząc na zaciekłość, z jaką Tom stara się w każdym odcinku schwytać Jerry’ego, można mu tylko współczuć. A to dlatego, że rezolutna myszka zawsze wyjdzie z tego konfliktu obronną ręką, zamieniając pieczołowicie przygotowaną pułapkę w niegroźną farsę. Któż ich nie kojarzy? Zabawny duet nieprzyjaciół na stałe zagościł w popkulturze. Słynny serial animowany został stworzony w 1941 roku, w czasie, gdy William Hanna i Joseph Barbera pracowali jeszcze pod szyldem MGM. W kolejnych latach przygody Toma i Jerry’ego przechodziły z rąk do rąk, zmieniając rysowników i producentów, choć to właśnie duet Hanna-Barbera zapoczątkował ich żywot.

Właśnie w tym okresie kreskówka aż siedmiokrotnie otrzymała Oscara, triumfując w kategorii najlepszej krótkometrażowej animacji. W latach 90. na krótko wróciła do macierzy, by ostatecznie zostać przejętą przez Warner Bros. [Jakub Piwoński, fragment zestawienia]

Advertisement

16. Kaczor Donald (różne serie)

Animacje z Kaczorem Donaldem od zawsze były moją ulubioną odsłoną disnejowskich krótkometrażówek, z pewnością również ze względu na ogromną sympatię do komiksów z tym bohaterem. Cóż powiedzieć – to wspaniale animowane, przezabawne (za scenariusz niektórych odcinków odpowiadał Carl Barks, legendarny twórca historii z Kaczogrodu) i stanowiące doskonałą rozrywkę zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Słowa uznania dla Jarosława Boberka, który bezbłędnie wcielił się w Donalda w polskim dubbingu. [Łukasz Budnik]

15. Bolek i Lolek

Jedna z najbardziej znanych polskich bajek. Bracia, wyższy, czarnowłosy Bolek i niższy blondynek Lolek (w niektórych odcinkach dołącza do nich rudowłosa Tola), przeżywają różne przygody – biwakują, podpalają dom, takie tam typowe aktywności chłopców w tym wieku. Z każdego odcinka naturalnie płynie morał, choć współcześnie niektóre założenia mogą wydać się szokujące. Dodatkowo, oglądając tę bajkę po latach, nie można oprzeć się wrażeniu, że Bolek to wredne bydlę, które zawsze wpędzi prostodusznego Lolka w jakąś kabałę. Ale jakoś przecież fabuła kręcić się musi. [Kornelia Farynowska, fragment plebiscytu]

Advertisement

14. Porwanie Baltazara Gąbki

Mamma mia! Szpieg z Krainy Deszczowców!… Tajemniczy Don Pedro podąża krok w krok za dobranym duetem Smoka Wawelskiego i kucharza Bartłomieja Bartoliniego, którzy wyruszają na poszukiwanie profesora Baltazara Gąbki, wybitnego biologa. Profesor, jak przypuszcza książę Krak, został porwany. Przez kogo? W jakim celu? Dobranocka na podstawie książki Stanisława Pagaczewskiego święciła tryumfy, wzbudzając w małych widzach emocje nie mniejsze niż dzisiejsi Avengers. [Kornelia Farynowska, fragment plebiscytu]

13. Wilk i zając

Na pewno wielu z nas do dziś doskonale pamięta rozeźlonego Wilka krzyczącego na końcu każdego odcinka: „Nu Zajec! Nu pogodi!”, co w wolnym tłumaczeniu znaczy tyle, co: „Jeszcze mnie popamiętasz, Zającu!”. Radziecka kreskówka towarzyszyła kilku pokoleniom Polaków i była w pewnym sensie wschodnioeuropejską odpowiedzią na takie produkcje jak Tom i Jerry czy serial o Kojocie i Strusiu Pędziwietrze. Wilkowi i Zającowi zdecydowanie bliżej do drugiego z wymienionych tytułów. Rosjanie postawili nie na brutalność, lecz niezwykłą pomysłowość i przebiegłość Wilka, nałogowego palacza w dzwonach, który bezskutecznie próbuje złapać i pożreć bezbronnego Zajączka.

Advertisement

Ten jednak, uosobienie potulności i dobroci, zawsze zdoła umknąć, a czasem nawet uratować swego adwersarza z kłopotów, które ten sam sobie zgotował. Niby Wilk jest tutaj tym złym, ale trudno mu nie kibicować ani nie docenić niezwykłej wytrwałości i kreatywności. [Dawid Konieczka]

12. Miś Uszatek

Urocza piosenka z czołówki do Misia Uszatka nie jest dziś nikomu obca, podobnie jak sam tytułowy bohater z klapniętym uszkiem oraz jego przyjaciele z Zajączkiem na czele. Historia Uszatka nie zaczęła się na małym ekranie – wcześniej był bohaterem pisma dla dzieci, jak również ilustrowanych książek wydawanych od 1957 roku. Jego pierwszy filmowy występ przypadł na rok 1962 za sprawą filmu napisanego przez twórcę wyżej wspomnianych książek, Czesława Janczarskiego. Serial zadebiutował trzynaście lat później, gdy łódzkie studio Se-Ma-For ożywiło lalki przedstawiające bohaterów, a Uszatek przemówił głosem Mieczysława Czechowicza.

Advertisement

Bohater i sam serial podbili oczywiście serca dzieci w wieku przedszkolnym. Wyprodukowano sto cztery odcinki, do których prawa wykupiły dwadzieścia dwa kraje. Misia Uszatka emitowano trzynaście lat, choć oczywiście również i dzisiaj dzieci mogą śledzić perypetie jego i innych zwierząt, podziwiać kunszt wykonania, pasję tworzenia, wreszcie wyciągać wnioski z wydarzeń w kolejnych odcinkach. [Łukasz Budnik, fragment zestawienia]

11. Sąsiedzi

Gdy się dobrze zastanowić, to Sąsiedzi straciliby bardzo wiele ze swojego uroku, gdyby tytułowym bohaterom zaimplementować jakąkolwiek mimikę twarzy. Bo chociaż w oddaniu reakcji pomagają im ręce, to te niezmienne buźki doskonale do nich pasują. Pat i Mat pozostają niewzruszeni i z pełną powagą zabierają się do kolejnych napraw i remontów, po których ich domy zwykle wyglądają jeszcze gorzej. Ale nasi pocieszni sąsiedzi nie zrażają się i pozostają dumni ze swoich nawet szalenie nietrwałych konstrukcji. Bohaterowie czechosłowackiej animacji są prześmiesznym uosobieniem popularnego prawa Murphy’ego, które głosi, że jeżeli coś może pójść źle, na pewno pójdzie źle. Dla Pata i Mata nie ma rzeczy nie możliwych. Kiedy wszystko wali się im na głowy, zawsze znajdą jakieś niewiarygodne wyjście z sytuacji. [Dawid Konieczka]

Advertisement

10. Kacze opowieści

Sknerus McKwacz to prawdopodobnie najciekawsza postać całego kaczego uniwersum (szczególnie według scenariusza pióra Dona Rosy, który przedstawił losy najbogatszej kaczki świata w genialnym komiksie Życie i czasy Sknerusa McKwacza), świetnie zatem, że otrzymał własny serial. Kacze opowieści były niezwykle atrakcyjne ze względu na niesamowite przygody przeżywane przez bohaterów oraz bogatą paletę postaci, tak pozytywnych, jak i negatywnych. Melodię z czołówki do dziś trudno wyrzucić z głowy. Równie ciepło co sam serial wspominam dwie gry będące jego adaptacją – oczywiście te z Pegazusa. Chętnie wracam do nich i dziś. [Łukasz Budnik]

9. Pszczółka Maja

„Tę pszczółkę, którą tu widzicie zowią Mają. Wszyscy Maję znają i kochają…”. Kogo melodia tej czołówki nie przywoływała na cowieczorną dobranockę? Stara, bo licząca już ponad 40 lat Pszczółka Maja jest do dziś jedną z najpopularniejszych i, jestem niemal pewna, najmilej wspominanych wieczorynek. Przygody pszczół Mai, Gucia oraz konika polnego Filipa nie były jedynie wesołym programem dla dzieci. Zgłębiając trawiasty świat owadów, można było wyciągnąć z animacji niejedną lekcję o przyrodzie. To, z czym jednak najbardziej kojarzy mi się Pszczółka Maja, to pewna trwoga oraz powaga.

Advertisement

Nie przypominam sobie innej bajki, która miała w sobie tyle dramatycznych momentów. Maja oraz jej przyjaciele nierzadko przecież wpadali w zagrażające ich życiu zasadzki silniejszych stworzeń, przykładowo szerszeni, które niejako odzwierciedlały niebezpieczeństwa i surowość natury. Zawsze towarzyszyła temu dramatyczna nuta oraz przerażenie oblewające ciało zapewne niespełna dziesięcioletniej widzki. Niemniej między innymi dlatego bajka ta wysuwa się na prowadzenie w rankingu najciekawszych, najbardziej pouczających dobranocek emitowanych na ekranach polskich telewizorów. [Maja Budka]

8. Zwariowane melodie

Looney Tunes to marka obecna w świecie kina i telewizji od zamierzchłych lat 30. XX wieku. Krótkometrażowe, zabawne i, co najważniejsze, zwariowane animacje powstawały w studiach Warner Bros., w złotych czasach filmowej animacji, aż do końca lat 60. Potem oficjalnie zakończono serię, ale do dzisiaj powstały dziesiątki spin-offów, sequeli, filmów pełnometrażowych, komiksów, a charakterystyczne i powszechnie uwielbiane postacie weszły na stałe do popkultury. Wśród bohaterów znajdziemy marchewkolubnego Królika Bugsa, neurotycznego Kaczora Daffy’ego, rozkoszną Świnkę Porky, fajtłapowatego Elmera, wiecznie wściekłego Yosemite Sama oraz kilka duetów w postaci Strusia Pędziwiatra i Kojota Wilusia, kota Sylwestra i kanarka Tweety’ego, a także Speedy Gonzalesa, kosmitę Marvina tudzież Diabła Tasmańskiego.

Advertisement

Polscy widzowie mogli poznać tę cudaczną galerię osobowości za pośrednictwem kanału TVP1 już pod koniec lat 70. [Szymon Skowroński, fragment zestawienia]

7. Chip i Dale: Brygada RR (Ryzykownego Ratunku)

To bajka, która była emitowana w niedzielnym paśmie wieczornym w serii „Walt Disney przedstawia”. Przygody dwóch awanturniczych wiewiórek, Chipa i Dale’a, gromadziły przed ekranem sporą młodą widownię. Chip i Dale – ten pierwszy to ten rozsądny, w gustownym kapeluszu, ten drugi to ten bardziej, powiedzmy, kreatywny – zakładają biuro detektywistyczne o szumnej nazwie Brygada Ryzykownego Ratunku i trudnią się rozwiązywaniem zawiłych zagadek – takich jak tajemnica Maltańskiej Myszy czy roju pszczół, który nagle opuścił swoją królową. Do Brygady, oprócz wyżej wymienionych, należą jeszcze dwie myszki – blondwłosa Gadżet, majsterkowiczka i wynalazczyni, oraz silny, choć nieobliczalny Jack „Rocky” Roquefort, którego słabością jest – co za zaskoczenie – ser.

Advertisement

Liczne nawiązania do klasyków (Sherlock Holmes czy Upiór w operze) i aktualnych wydarzeń być może były nie do wychwycenia przez dzieci, ale sprawiały, że intrygi, w które zwykle mieszali się Chip i Dale, nie były oczywiste i przewidywalne od pierwszych scen, co niejednokrotnie jest bolączką dzisiejszych produkcji dla dzieci. [Agnieszka Stasiowska]

6. Reksio

Reksio to pies podwórkowy w typie russell terriera. Niepodzielnie rządzi swoim małym światkiem, motywując, nagradzając i karząc, a nawet… wychowując lwa. Reksio nie waha się wystawiać mokrego nosa poza swój płot – trafia nawet w kosmos, gdzie ratuje syrenią kosmoksiężniczkę o pyszczku spanielki, w której skrycie się podkochuje. Na szczęście tak odległe wyprawy zdarzają mu się tylko w snach. Reksio dobry jest na każdy kłopot – złamane skrzydło, zniszczone gniazdo, niesforne kociaki czy lumpy terroryzujące okolicę. Super heros na miarę swoich czasów, z rudą łatką na oku, symbol dzieciństwa dla niejednego obecnego dorosłego. [Kornelia Farynowska, fragment plebiscytu]

Advertisement

5. Krecik

Debiut Krecika przypadł de facto pięć lat wcześniej niż faktyczny start serialu o jego przygodach. Animator Zdeněk Miler uczynił go bohaterem edukacyjnego filmu o produkcji tkaniny, co okazało się strzałem w dziesiątkę, bo pokazana na festiwalu w Wenecji krótkometrażówka została tam nagrodzona dwoma Złotymi Lwami. Sam wybór kreta na głównego bohatera wziął się z dwóch powodów; po pierwsze, Miler nie chciał wykorzystać zwierząt występujących już u Disneya, a po drugie, jak mówi anegdota, podczas spaceru potknął się o kreci kopiec i to było jego inspiracją.

Kolejne odcinki Krecika produkowane były od 1963 roku wzwyż. Poza słynnym „Ahjoj” nie uświadczymy w tej animacji żadnych dialogów. Nie potrzeba jednak słów, aby podbić serca widzów na całym świecie tak, jak uczynił to ten sympatyczny bohater. Jego przedstawione w pięćdziesięciu jeden odcinkach perypetie śledzili widzowie ponad sześćdziesięciu krajów; stał się też dobrym materiałem na całą serię gadżetów. Dzieci pokochały przyjazne usposobienie i uroczy wygląd Krecika. Dobrze, że nie były prawdopodobnie świadome, że zwierzę to w rzeczywistości nie jest wcale tak pocieszne. [Łukasz Budnik, fragment zestawienia]

Advertisement

4. Było sobie…

Seria Było sobie… według pomysłu Alberta Barillé to doskonały cykl edukacyjny, z którego ja sam, jako dziecko, wiele się dowiedziałem. Byli sobie odkrywcyBył sobie człowiekByło sobie życie – to tytuły, których wartość edukacyjna jest niezaprzeczalna. Co to jest Homo sapiens? Jak zbudowano piramidy w Gizie? Jak funkcjonuje ludzki organizm? Czym zajmuje się kartografia? Jeśli jako opiekun nie znasz lub nie pamiętasz odpowiedzi na te pytania, włącz swojemu dziecku cykl Było sobie… Na pewno nie zaszkodzi. [Przemysław Mudlaff]

3. Muminki

Nie umiem wskazać na tej liście bajki, którą darzyłbym podobną sympatią, i którą wspominałbym tak ciepło, jak wspominam Muminki. To bardzo ważna część mojego dzieciństwa. Nie miało znaczenia, co dzieje się wokół mnie podczas oglądania wieczorynki. W momencie, gdy rozpoczynał się seans pamiętnego serialu z fińskimi, przeuroczymi trollami w roli głównej, wtapiałem się w krajobraz doliny Muminków całościowo. Prezentowany w nim wzorzec rodziny urzekał mnie zawsze trwale bijącą od niego miłością, tolerancją i zrozumieniem. Muminki to także zaproszenie do odbycia przygody, do sprostania wyzwaniom, jakie rzuca codzienność, oraz do celebrowania chwil poprzez spisywanie ich w w dzienniku taty Muminka.

Advertisement

To także niezwykły klimat magii, fantazji, a czasem nawet i grozy, nadających opowieści odpowiedniego smaku i metaforyzujących przesłania. Nic zatem dziwnego, że licencja na produkowanie kolejnych historii na bazie twórczości Tove Jansson sprzedawała się w każdej stronie świata. [Jakub Piwoński]

2. Smerfy

Któż nie kojarzy tych sympatycznych, niebieskich istot, których spokój nieustannie zostaje zakłócany przez złośliwego Gargamela? W Polsce lat 90. popularna seria była emitowana w telewizji publicznej w ramach Dobranocki. Jej rozpoznawalność sięga jednak znaczenie dalej. Korzenie smerfów prowadzą bowiem do Belgii, gdzie powstały pierwotnie w formie komiksu, odgrywając w nim, co ciekawe, rolę drugoplanową. To jednak studio Hanna-Barbera, które wykupiło prawa do adaptacji, uczyniło ze smerfów światową markę. W sumie wyprodukowano ponad dwieście pięćdziesiąt odcinków kreskówki, które emitowano w trzydziestu krajach.

Advertisement

Powstały także dwa filmy aktorskie oraz niezliczona liczba komiksów, książeczek i gadżetów poświęconych postaciom. W ten sposób smerfy na stałe zespoliły się z popkulturą. [Jakub Piwoński, fragment zestawienia]

1. Gumisie

Począwszy od wpadającej w ucho piosenki, przez wyrazistych i sympatycznych bohaterów, aż po dobrze zbudowany świat przedstawiony i jego wewnętrzną historię – Gumisie mogą służyć za wzór jakościowej i przystępnej produkcji dla dzieci. Grupka ukrywających się przed ludźmi niedźwiadków – potomków starożytnej i rozwiniętej cywilizacji – ma w sobie tolkienowskiego ducha, a ich przygody łączą romantyczno-fantastyczny klimat opowieści rycerskich z familijnym ciepłem. Zróżnicowana pod względem wieku i charakterów, ale rodzinnie zżyta drużyna Gumisiów z miejsca zaskarbia sobie sympatię i zaprasza do swojego świata nie tylko chłopca Kevina, ale i widzów, pozwalając im skosztować mocy magicznego soku z gumijagód i poznać wartość przyjaźni. [Tomasz Raczkowski]

Advertisement

film.org.pl - strona dla pasjonatów kina tworzona z miłości do filmu. Recenzje, artykuły, zestawienia, rankingi, felietony, biografie, newsy. Kino klasy Z, lata osiemdziesiąte, VHS, efekty specjalne, klasyki i seriale.