search
REKLAMA
News

Willem Dafoe broni „Antychrysta” Larsa von Triera. „To wcale nie jest film o mizoginii”

„Antychryst” wszedł do kin w 2009 roku i zdobył m.in. nagrodę dla najlepszej aktorki w Cannes.

Mary Kosiarz

15 stycznia 2025

REKLAMA

Willem Dafoe po 15 latach od premiery Antychrysta Larsa von Triera wypowiedział się na temat kontrowersji wokół filmu. Jego zdaniem publiczność źle zinterpretowała dzieło reżysera.

W 2009 roku Willem Dafoe i Charlotte Gainsbourg zagrali w głośnym filmie Antychryst w reżyserii jednego z najbardziej kontrowersyjnych twórców ostatnich lat, Larsa von Triera. Dafoe, odgrywający głównego bohatera produkcji, która debiutowała wówczas na festiwalu filmowym w Cannes, odpowiedział na zarzuty m.in. o mizoginię padające w kierunku Antychrysta na przestrzeni lat. Według aktora, wynikają one z niezrozumienia głównego przekazu filmu.

Dafoe podzielił się swoimi spostrzeżeniami w The Louis Theroux Podcast.

Myślę, że jest źle interpretowany z uwagi na różne ekstremalne sceny… ale uważam, że przedstawia interesujące aspekty kobiecej siły, lęku mężczyzn, trudności między tym, co w życiu logiczne i magiczne. Jest w nim dużo o kwestiach seksualności, ale to wcale nie jest film o mizoginii… Myślę, że Lars von Trier bardziej niż z mężczyznami identyfikuje się właśnie z kobietami.

Antychryst to horror psychologiczny, w którym obserwujemy proces żałoby dwojga rodziców, którzy niedawno stracili ukochanego syna. Małżeństwo wyjeżdża do domu położonego na odludziu, by na swój sposób poradzić sobie z odejściem dziecka. Dafoe we wspomnianym podcaście określił reżysera filmu, Larsa von Triera jako ciekawego świata, genialnego twórcę. Wspomniał również, iż reżyser tytułów takich jak Nimfomanka czy Dogville zmagał się z depresją podczas prac nad Antychrystem.

Codziennie mówił do mnie: Słuchaj, może mnie tu jutro nie być, ale poprowadzę cię ze zwiastuna, który mam. Mimo to, zjawiał się każdego dnia. I codziennie powtarzał to mnie i Charlotte. To łamie serce. On zmaga się z wieloma trudnościami, ale ma wielkie serce i zrobił dużo dla kina.

Duński reżyser i jego filmografia od lat rodzi mnóstwo dyskusji we współczesnym świecie kina ze względu na ryzykowną tematykę sensu ludzkiej egzystencji, wierzeń religijnych, perwersji czy przemocy. Jego najnowszym projektem jest miniserial Królestwo: Exodus z 2022 roku.

Mary Kosiarz

Mary Kosiarz

Daleko jej do twardego stąpania po ziemi, a swoją artystyczną duszę zaprzedała książkom i kinematografii. Studentka dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Ulubione filmy, szczególnie te Damiena Chazelle'a i Luki Guadagnino może oglądać bez końca.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA