Napięcie związane z tym, kto zastąpi Daniela Craiga w roli Jamesa Bonda, rośnie od kilku lat. Ale Phil Dunster może już spać spokojnie. Na pewno nie będzie to on.
Phil Dunster to 32-letni brytyjski aktor, który dał się poznać światu jako zakochany w sobie gwiazdor piłki nożnej Jamie Tartt z Teda Lasso. Popularność, jaką przyniósł mu serial Apple TV, dała mu nadzieję, że będzie mógł wziąć udział w wyścigu po jedną z najbardziej pożądanych ról w UK – Bonda. Jamesa Bonda. Niestety, producenci szybko ściągnęli go na Ziemię.
– Jeden z moich agentów rozmawiał z producentami, ale dość stanowczo zamknęli mu drzwi przed nosem – wyznał Dunster.
Serialowy Jamie Tartt z jego nonszalanckim uśmiechem i tym, jak działa na kobiety, nie wydaje się najgorszym wyborem. Wygląda jednak na to, że producenci 26. filmu o Bondzie mają co do tego inne zdanie. Póki co aktor nie został jeszcze wybrany, jednak plotki głoszą, że najbliżej do przejęcia schedy po Craigu jest Aaron Taylor-Johnson.
A Wy kogo najbardziej chcielibyście obejrzeć w tej roli?