search
REKLAMA
News

Widzowie masowo wystawiają 1/10 serialowi ANNE BOLEYN. IMDb w odpowiedzi zmieniło sposób liczenia średniej

IMDb wykryło “nietypową aktywność” na kontrowersyjnym tytule.

Łukasz Budnik

17 czerwca 2021

REKLAMA

Odbyła się już premiera dramatu psychologicznego skupiającego się na postaci Anny Boleyn, królowej Anglii w latach 1533-1536 i drugiej żony króla Henryka VIII, straconej za zdradę stanu. Tytułową rolę w serialu zagrała Jodie Turner-Smith, znana m.in. z filmów Neon Demon oraz Queen & Slim.

Trzyodcinkowy serial opowiada o ostatnich miesiącach życia Boleyn i jej zmaganiach aby zapewnić byt córce oraz zmierzyć się z patriarchatem. Jeszcze przed premierą olbrzymie kontrowersje wywołał fakt obsadzenia Turner-Smith w roli Anny Boleyn ze względu na fakt, że aktorka jest czarnoskóra. Gdy serial zadebiutował, do stacji Channel 5 wpłynęło 167 skarg dotyczących koloru skóry Boleyn oraz nieścisłości historycznych, a kiedy portal IMDb odblokował możliwość oceniania, widzowie rozpoczęli bombardowanie produkcji ocenami 1/10. Gdy spojrzymy w szczegóły oceniania, zobaczymy, że na tę chwilę aż 16 299 ocen (88% całości) to najniższa nota. Najwięcej “jedynek” przyznali mężczyźni w wieku 30-44 lata.

Mimo to średnia ocena produkcji to 6,9/10. Powodem jest alternatywne liczenie głosów na podstawie średniej ważonej, wynikające z “nietypowej aktywności na tytule”. Przedstawiciele IMDb nie wyjaśniają szczegółowo, na czym polega taki system; w wyjaśnieniu czytamy jedynie, że w tego typu sytuacjach nie wszystkie oceny mają podobny wpływ na końcową ocenę, ale dokładna metoda nie zostanie ujawniona.

Sama Jodie Turner-Smith w wywiadzie dla Independent przyznała, że nawet osoby czarnoskóre pytają ją o to, dlaczego przyjęła tę rolę. Aktorka tłumaczy, że w serialu nie chodziło o skupienie się na jakiejkolwiek rasie, ale o opowiedzeniu ludzkiej historii. Turner-Smith stwierdziła, że była świadoma, że serial wzbudzi emocje.

To nie pierwszy raz, gdy IMDb jest bombardowane negatywnymi ocenami – zdarzyło się to także między innymi przy okazji premiery Kapitan Marvel

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA