TOBEY MAGUIRE wspomina najtrudniejszy moment podczas kręceniu „Babilonu”
![maguire-babylon | Film.org.pl](https://film.org.pl/wp-content/uploads/2022/11/maguire-babylon-830x455.jpg)
Coraz bliżej premiera nowego filmu Damiena Chazelle’a. Babilon opowiada o Hollywood lat 20. XX wieku – w czasach, gdy nieme filmy zaczynały być zastępowane przez dźwiękowe.
Główną rolę w filmie gra Margot Robbie, która wciela się w Nellie LaRoy zainspirowaną Clarą Bow, gwiazdą kina niemego która z powodzeniem kontynuowała karierę w erze dźwiękowej. Towarzyszy jej Brad Pitt, który gra z kolei Jacka Conrada opartego na postaci Johna Gilberta, aktora, któremu po sukcesach w kinie niemym nie udało się z równym powodzeniem przebić do produkcji z dźwiękiem. W obsadzie są także m.in. Jean Smart i Tobey Maguire, który gra postać opartą na Chaplinie.
Aktor opowiedział ostatnio o tym, który moment podczas kręcenia filmu był najtrudniejszy.
Myślę, że to było moje pierwsze ujęcie w dużej scenie… Denerwowałem się, więc eksplodowałem. To była długa scena z wieloma kwestiami, a gdy ją ćwiczyłem, Damien i ja dopiero budowaliśmy moją postać. Marc Platt, jeden z producentów, powiedział, że w skali do 10 mogę pójść w tej scenie na poziom 16. Stwierdziłem „ok” i dałem pokaz nerwów, szalonych ekspresji, które w ogóle nie były spójne. Tuż po tym ujęciu zarządzono lunch. To był bardzo dobry, interesujący i dziwny lunch.
W zeszłym tygodniu odbył się już pierwszy pokaz, a reakcje widzów były po nim mocno mieszane. Pojawiły się zarówno zachwyty i uwagi o doskonałej roli Margot Robbie, jak i wpisy o tym, że film jest bałaganem niespójnym w tonie i katastrofą.
Babilon ma trafić do polskich kin 20 stycznia 2023 roku. Film potrwa 188 minut.