Tobey Maguire gra Charliego Chaplina w BABYLONIE Damiena Chazelle’a. W obsadzie także Margot Robbie i Brad Pitt
Do sieci trafił opis pierwszej zapowiedzi nadchodzącego filmu Damiena Chazelle’a, twórcy La La Land. Produkcja ma tytuł Babylon i opowiada o Hollywood lat 20. XX wieku – w czasach, gdy nieme filmy zaczynały być zastępowane przez dźwiękowe.
Wśród bohaterów znajdą się historyczne postaci z epoki, jak również fikcyjne, napisane specjalnie na potrzeby filmu. Margot Robbie wciela się w Clarę Bow, gwiazdę kina niemego która z powodzeniem kontynuowała karierę w erze dźwiękowej. Bow, opisywana jako symbol seksu lat dwudziestych, po występie w filmie It otrzymała przydomek “It” Girl. Brad Pitt gra z kolei Johna Gilberta, aktora, któremu po sukcesach w kinie niemym nie udało się z równym powodzeniem przebić do produkcji z dźwiękiem.
W relacjach z CinemaCon, gdzie pokazano zapowiedź, czytamy, że nowy film Chazelle’a wygląda jak połączenie Wielkiego Gatsby’ego Baza Luhrmanna i Pewnego razu… w Hollywood Quentina Tarantino. W klipie pokazano rozmowę Bow i Gilberta; kobieta mówi o tym, że gwiazdą nie można się stać: albo się nią jest, albo nie. Ciekawą informacją jest fakt, że Tobey Maguire – który jest również producentem filmu – wciela się w nim w Charliego Chaplina. W obsadzie są także Spike Jonze, Jean Smart, Flea, Samara Weaving oraz Olivia Wilde.
Studio, która zajmuje się produkcją filmu to Paramount. Zanim umowa doszła do skutku, Chazelle skrócił pierwotny scenariusz, liczący aż 180 stron. Budżet ówcześnie wyliczony został na 80-100 milionów dolarów, co dla producentów było ryzykowne, jako że poprzedni film Chazelle’a – Pierwszy człowiek – nie był kinowym przebojem. Twórca usunął ze skryptu ponad 30 stron, co jednocześnie zmniejszyło budżet.
Babylon ma trafić do kin 25 grudnia tego roku.