Jak będzie wyglądać przyszłość filmów należących do Star Wars? „Variety” poinformowało o zmianach w planach, które mogą dokonywać się w Lucasfilm. Według portalu, wstrzymano realizację dwóch wcześniej ogłoszonych projektów – Rogue Squadron Patty Jenkins oraz niezatytułowanej produkcji spod ręki Kevina Feigego. Prawdopodobnie dojdzie jednak do realizacji filmu Taiki Waititiego – co więcej, niewykluczone, że zagra w niej sam reżyser.
„IndieWire” także informuje, że nie trwają teraz prace nad filmami Jenkins i Feigego. Reżyserka w grudniu zeszłego roku sugerowała już, że nie wie, czy projekt dojdzie skutku. Rogue Squadron zostało zapowiedziane w 2020 roku z premierą w 2023, jednak rok temu zotało zdjęcie z kalendarza. Z kolei film Feigego ogłoszono już w 2019 roku, a nad scenariuszem pracować miał Michael Waldron (Doktor Strange w multiwersum obłędu). Także w 2019 roku zadebiutował ostatni dotąd kinowy film należący do serii (Skywalker. Odrodzenie) – od tamtej pory Gwiezdne wojny pojawiają się tylko na małym ekranie.
Jeśli film Waititiego – który według planów ma być samodzielną historią – dojdzie do skutku, to zadebiutuje on 19 grudnia 2025 roku. Twórca miał już okazję pracować przy Gwiezdnych wojnach, przy pierwszym sezonie serialu The Mandalorian. Czekamy na dalsze informacje. W dniach 7-10 kwietnia odbędzie się wydarzenie Star Wars Celebration, gdzie być może doczekamy się nowych ogłoszeń. W poprzednich miesiącach informowano też o tym, że nad filmami Star Wars mogą pracować także Damon Lindelof oraz Shawn Levy – okaże się, czy usłyszymy wieści na ten temat.
