Sylvester Stallone jest wściekły, że powstaje spin-off ROCKY’EGO o Drago. Nazywa producentów pasożytami
Dwa tygodnie temu głośno było w sieci o poście Sylvestra Stallone’a, który gorzko wytknął na swoim Instagramie producentowi Irwinowi Winklerowi fakt, że nie posiada praw do serii Rocky. Aktor pisał o tym, że Winkler kontroluje serię przez ponad 47, podobnie jak teraz Creeda, a on sam chciałby zostawić coś z Rocky’ego swoim dzieciom. Dzień wcześniej Stallone skrytykował książkę napisaną przez syna Winklera, obu nazywając beztalenciami i pisząc o tym, że są “jednymi z najgorszych nieludzkich istot” w przemyśle filmowym.
Od tamtej pory Stallone usunął już oba posty, jednak informacja o tym, że powstaje kolejny spin-off Rocky’ego, tym razem o Drago granym przez Dolpha Lundgrena, skłoniła aktora do tego, by raz jeszcze wyraził swoją wściekłość. W nowym poście, do którego dołączył informację o zbliżającym się spin-offie, Stallone napisał:
Kolejny raz mam złamane serce. Dowiedziałem się, że ZNOWU, ten ŻAŁOSNY 94-letni PRODUCENT i jego ZIDIOCIAŁE BEZUŻYTECZNE DZIECI-SĘPY, Charles i David, oskubują do kości kolejną wspaniałą postać stworzoną przeze mnie, nawet mi o tym nie mówiąc. PRZEPRASZAM FANÓW, nigdy nie chciałem, żeby postaci z ROCKY’EGO były eksploatowane przez tych pasożytów. Swoją drogą, czuję jedynie szacunek do mojego prawdziwego przyjaciela, Dolpha Lundgrena.
Szczegóły na temat filmu o Drago nie są jeszcze znane, jednak według źródeł “Deadline” fabuła skupi się zarówno na Ivanie Drago (w którego w Rockym IV oraz Creedzie II wcielił się Dolph Lundgren) jak i jego synu Viktorze (Florian Munteanu), który zadebiutował na ekranie w drugiej części Creeda. Scenariusz przygotuje Robert Lawton.
Najbliższym filmem w serii rozpoczętej przez Rocky’ego jest trzecia część Creeda (premiera w marcu 2023), w której Stallone nie bierze już udziału. Kilka tygodni temu w sieci pojawiła się plotka, że Creed III (reżyserowany przez Michaela B. Jordana) mierzył się z problemami w produkcji, a twórcy skierowali się do Stallone’a z prośbą o pomoc, ten jednak odmówił. Aktor miał także pisać na forum poświęconym jego osobie, że żałuje udziału w Creedach.